Przez dziesięciolecia męska antykoncepcja ograniczona była tak naprawdę do prezerwatyw albo bardziej trwałych rozwiązań, takich jak wazektomia. Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Nanchang mają zmienić ten stan rzeczy.
Nowa metoda polega na wstrzyknięciu czterech warstw materiału do nasieniowodu. Są one dodawane w określonej kolejności: pierwszy to hydrożel alginianu wapnia, potem nanocząsteczki złota, kwas etylenodiaminotetraoctowy (EDTA) a na koniec druga warstwa nanocząsteczek złota. Hydrożel działa jako fizyczna bariera dla plemników, a EDTA zabija nasienie jako wtórny efekt antykoncepcyjny.
Całość można łatwo odwrócić dzięki zastosowaniu światła bliskiej podczerwieni, który ogrzeje złoto i spowoduje zmieszanie się warstw. EDTA rozbije hydrożel i całość można łatwo wypłukać od pacjenta. Zespół przetestował tę metodę na szczurach i stwierdził, że działa ona przez co najmniej dwa miesiące. Po jej odwróceniu szczury były wystarczająco płodne, aby móc zapłodnić partnerkę.
Czytaj też: Probiotyk zaprojektowany do usuwania amoniaku z organizmu
Źródło: Newatlas