Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego, czy doganiamy wizję przyszłości przedstawianą w produkcjach science-fiction, powinien zapoznać się z poniższym projektem.
Mowa o pomyśle szejków z Bliskiego Wschodu, którzy zdecydowali się zainicjować budowę tzw. Muzeum Przyszłości. Placówka już z zewnątrz ma wyglądać niezwykle oryginalnie, przypominając kształtem ogromne oko. Oczywiście to co najlepsze będzie czekało na zwiedzających w środku, bowiem budynek ma być wypełniony futurystycznymi gadżetami i technologiami, które już odmieniły lub dopiero zrewolucjonizują nasze życie.
Przygotowano film obrazujący całe przedsięwzięcie. Jeśli finalny efekt będzie równie dobry jak fragmenty pokazane na materiale, to o sukces dubajskiej inwestycji możemy być spokojni.
Muzeum Przyszłości ma zostać otwarte w 2017 roku, a jego budowa pochłonie około 136 milionów dolarów. Po wnętrzach wydrukowanych dzięki zastosowaniu technologii 3D zwiedzających mają oprowadzać 3,5-metrowe roboty. Brzmi interesująco? Największym problemem może okazać się dostępność tego miejsca. Z drugiej strony, na przestrzeni lat podobne placówki powinny się pojawić także na Starym Kontynencie.
