Jednym ze sposobów walki z tworzywami sztucznymi może być opracowanie samoleczącego się materiału. Dzięki temu plastik, zamiast rozpadać się na malutkie kawałki będzie w całości i łatwiej będzie można go znaleźć i usunąć z ziemi.
Naukowcy z Uniwersytetu Texas Lamar rozpoczęli swoje badania od żywicy, która polimeryzuje pod wpływem światła ultrafioletowego. Dzięki drukowi 3D znanego jako stereolitografia wspomagana laserowo, stworzyli oni proste obiekty, w których większość żywicy została wystawiona na działanie UV. Dzięki temu całość została scalona a małe cząsteczki nienaświetlonej żywicy uwięzione w środku.
Czytaj też: Skąd wiemy, że jesteśmy spragnieni?
Dopóki całość jest nieuszkodzona to nic sie nie dzieje. Jednakże jeśli żywica ulega uszkodzeniu czy pęknięciu, to natychmiast lukę uzupełniają zapasy z wewnątrz. Po szybkim wystawieniu na działanie światła UV całość twardnieje i uzupełnia lukę.
Jest to dokładnie taki sam proces jak krew wypełniająca ranę na skórze. Taka technologia ma na celu pomoc w walce z odpadami. Przed nią jeszcze długa droga. Naukowcy chcą, aby materiały same się leczyły i nie wymagały naświetlania UV, którego musi dokonać człowiek.
Czytaj też: Nowe próbki z Marsa potwierdzają obecność wody w przeszłości
Źródło: Newatlas