Hyundai dumnie ogłosił, że w jego najnowszym 4-cylindrowym silniku Smartstream o pojemności 1,6 litra zostanie zastosowana nowa technologia zaworów. Mowa dokładnie o Continuously Variable Valve Duration (CVVD), czyli pierwszą na świecie technologią bezstopniowej regulacji czasów otwarcia zaworu. Wynik? 4-procentowy wzrost wydajności, o 5 procent lepsza oszczędność paliwa i o 12 procent niższa emisja.
Czytaj też: Ten kierowca Mazdy MX-5 wyprzedził 17 rywali na pierwszym okrążeniu
Według Hyundaia jego technologia różni się ona od znanych nam systemów zmiennych faz rozrządu, ponieważ w nich czas zamykania zaworu zależy od momentu otwarcia zaworu. System CVVD dostosowuje czas otwarcia zaworu tak, że pozostawia je dłużej otwartymi przy niższych obrotach i niższym obciążeniu silnika, aby poprawić wydajność poprzez zmniejszenie oporu sprężania. Tak się bowiem składa, że przy wyższych obrotach i obciążeniach silnika, zawory zamykają się szybciej na początku suwu sprężania, aby zmaksymalizować ilość powietrza w cylindrze, gdy iskra go zapali i zapewnić w rezultacie dodatkowy moment obrotowy i wydajność.
Jednak Hyundai przesadził odrobinę ze swoją rewolucyjnością, bo na rynku funkcjonuje już np. FreeValve firmy Koeniggsegg, który wykorzystuje sterowane cyfrowo systemy zaworów, aby precyzyjnie kontrolować nie tylko czasy otwarcia i zamknięcia każdego z zaworów, ale także potrzebną siłę. Tak pełnej kontroli CVVD nie oferuje, bo wygląda na to, że Hyundai postawił w tej technologii na przesunięcie rozrządu nieco poza środek, aby kontrolować długość czasu otwarcia zaworu.
Pierwszym silnikiem z technologią CVVD będzie Smartstream G1.6 T-GDi. To czterocylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra, mocy 180 KM i momencie obrotowym 265 Nm. Oprócz technologii zaworów, będzie również zawierał niskociśnieniową recyrkulację gazów spalinowych, aby pomóc schłodzić komory spalania i zredukować emisję tlenków azotu oraz system zarządzania temperaturą zaprojektowany w celu szybkiego ogrzewania lub chłodzenia silnika w optymalnym zakresie temperatur. Jego debiut rozpocznie się z premierą Sonata Turbo jeszcze w tym roku.
Czytaj też: „Japoński Uber”, czyli Monet zgarnia kolejne inwestycje
Źródło: New Atlas