Na Androidzie oraz iOS jest już dostępna karcianka Teppen, którą Capcom bez większej zapowiedzi i pompy wrzucił na te platformy przed kilkoma dniami. Tytuł powinien spodobać się nie tylko fanom gatunku, którzy szukają „czegoś nowego”, ale też tymi, którym nieobce są franczyzy Capcomu.
Czytaj też: Kultowa polska gra Lew Leon powraca
Teppen jest darmowy, ale w stylu Hearthstone od Blizzarda, czyli z licznymi mikropłatnościami, które przyśpieszają rozwój wirtualnego decku. W tej produkcji trudno nie doszukać się odwołań do innych karcianek na rynku i szczerze mówiąc, trudno nie odczuć, że Teppen powstał po prostu jako poboczny tytuł, który ma zapewnić Capcomowi stały dochód bez większego wkładu finansowego, choć tytuł doczeka się w przyszłości aktualizacji.
W Teppen karty przedstawiają znanych zapewne Wam przynajmniej w części postaci ze Street Fighter, Monster Hunter, Mega Man, Devil My Cry, Darkstalkers oraz Resident Evil. Te stawiają sobie nawzajem czoła w krótkich, bo zaledwie 5-minutowych bitwach karcianych, w których gracze albo wybierają akcję w czasie rzeczywistym, albo sekwencyjny podział na tury. Jednak to dynamika w tej produkcji ma grać pierwsze skrzypce, bo gracze muszą tylko nazbierać wystarczającą liczbę punktów do zagrania danej karty w każdym momencie. Postaci atakują się automatycznie nawzajem, chyba że nie mają przed sobą pionka – wtedy atakują głównego bohatera.
Wśród kart nie zabrakło specjalnych umiejętności głównych bohaterów ze wspomnianych franczyz, a na dodatek gracze Teppen mogą bawić się w trzech trybach. W pojedynkę z fabularnym tłem, typowym pojedynkom PvP i tym samym, ale w rankingowym schemacie. Jeśli zaczniecie grę teraz, to dostaniecie 10 podstawowych pakietów i kolejne 20 w lipcu.
Czytaj też: Cyberpunk 2077 powstaje z myślą o konsolach, gdzie ma wyglądać fenomenalnie
Źródło: Digitaltrends