Pracownicy Huawei mieli brać udział w działaniach szpiegowskich na prośbę rządów Ugandy i Zambii. Chcieli oni monitorować komunikację przeciwników politycznych, do czego potrzebna była pomoc Huawei. Kierownictwo firmy w Chinach nie zostało o tym poinformowane.
Jest to kolejna afera związana z Huawei i szpiegowaniem. Pracownicy korzystali z oprogramowania Pegasus w celu uzyskania dostępu do zaszyfrowanych wiadomości. Głównym celem miał być Bobi Wine – były piosenkarz i komik z Ugandy, który teraz stał się politykiem.
Czytaj też: Smartfon 5G Redmi może być dosyć ciężki
Pracownikom Huawei podobno nie udało się rozszyfrować wiadomości. Jednakże sam fakt, iż oni próbowali napawa przerażeniem. Media mówią też, że nie ma do końca dowodów na takie działania pracowników Huawei. Ciekawe, jak firma odniesie się do tej sytuacji.
Czytaj też: Tak może wyglądać Moto G8
Źródło: Gizchina