Byli projektanci odpowiedzialni za Macintosha stwierdzili, że korzystając z bezprzewodowych słuchawek, jesteśmy zbyt odcięci od świata i jasno przekazujemy ludziom dookoła sygnał, że nie chce nam się gadać. Postanowili więc stworzyć prototyp bezprzewodowych słuchawek Unum, który wygląda dziwaczniej, niż AirPodsy, ale podobno jest tym, czego potrzebujemy, a przynajmniej będziemy potrzebować w przyszłości.
Czytaj też: Deepfake staje się dokładniejsze z miesiąca na miesiąc
Za projekt odpowiada firma Frog Design, która postanowiła „otworzyć” nas na świat podczas słuchania muzyki, czy wsłuchiwania się w filmy lub podcasty. Zwłaszcza że teraz rzadziej ściągamy swoje słuchawki bezprzewodowe, bo te są dla nas istnym interfejsem do aktywowania asystentów głosowych. Jak twierdzi rzecznik firmy odpowiedzialnej za Unum (to jedynie koncept):
W przyszłości asystenci głosowi staną się tak wszechobecni, że stałe połączenie z naszymi osobistymi słuchawkami zbyt odizoluje doświadczenia społeczne. Konsumenci będą potrzebować słuchawek, które obsługują dźwięk o podwyższonej jakości bez zakłócania komunikacji w prawdziwym świecie.
Może się więc nam wydawać, że pracownicy Frog Design naoglądali się zbyt wiele filmów sci-fi i teraz myślą, że każdy nie może odczepić się od swojego asystenta SI. Stąd też pochodzi sam design Unum, sprowadzający się do okręgu, który przynajmniej wizualnie odsłania nasze uszy na świat wewnętrzny. Kształt i podzespoły (przetworniki, mikrofony) zostały zaprojektowane tak, aby kierować dźwięk do ucha, bez konieczności umieszczania w nim czegokolwiek.
Jest to subtelna, ale skuteczna wskazówka, że nadal słyszysz innych, nawet jeśli jesteś podłączony do zewnętrznego wejścia audio. Pozwala to również uniknąć konieczności korzystania z trybu, który jest używany do przesyłania dźwięków zewnętrznych do konwencjonalnych słuchawek i wkładek dousznych.
Teraz musimy czekać, aż jakiś wielki producent zapali zielone światło do produkcji Unum.
Czytaj też: Motrola One Zoom i One Pro to dwa warianty tego samego smartfona
Źródło: Digital Trends