Jeden z najbardziej niezniszczalnych statków świata wypłynie za kilka tygodni z Norwegii, kierując się na wody Oceanu Arktycznego, gdzie spędzi zimę, celowo utykając w grubych warstwach lodu. Ale jaki jest cel tego przedsięwzięcia?
Potężny lodołamacz, zwany RV Polarstern, ma ambitne zadanie: określić, w jaki sposób zmiany klimatu przekształcają Arktykę. 13-miesięczna wyprawa o wartości 130 milionów dolarów, zwana MOSAIC, była planowana od lat i korzysta ze wsparcia ponad 600 naukowców i techników. Statek powinien dotrzeć do celu w połowie października, a następnie będzie dryfował przez Arktykę aż do nadejścia lata.
Czytaj też: HMS Terror ujawnia szczegóły zaginionej ekspedycji arktycznej
Z lodowej, ciągle zmieniającej się lokalizacji ekspedycja MOSAIC zapewni naukowcom znacznie lepsze zrozumienie procesów związanych z klimatem. Wyprawa zbada źródła zaangażowane w topienie i przemieszczanie się lodu morskiego, powstawanie opadów oraz skutki transferu ciepła między atmosferą, lodem i oceanem. Następnie odkrycia zostaną wykorzystane do udoskonalenia komputerowych modeli dotyczących klimatu na Ziemi.
Tam, gdzie lód morski będzie wystarczająco gruby, zostaną umieszczone instrumenty naukowe. Pomiary będą dokonywane na głębokościach rzędu 4000 metrów pod powierzchnią oraz na wysokościach przekraczających 35 000 metrów. Nie wiadomo, czy Polarstern dotrze do Bieguna Północnego, ale dowodzący misją są pewni, że statek dotrze do atlantyckiego sektora Arktyki w przyszłym roku.
[Źródło: livescience.com; grafika: Stefan Hendricks]
Czytaj też: Badania rzucają nowe światło na antarktyczną kontrolę globalnego klimatu