Ogólna teoria względności Einsteina została potwierdzona po raz kolejny, tym razem za sprawą drgającego pulsara oddalonego o 25 000 lat świetlnych od Ziemi. W ciągu 14 lat astronomowie obserwowali obracającą się gwiazdę neutronową o nazwie PSR J1906 + 0746.
Ich celem było zbadanie tzw. precesji dwóch pulsarów krążących wokół siebie. Jest to rzadkie zjawisko, którego występowanie zakłada ogólna teoria względności. Została ona sformułowana przez Alberta Einsteina w 1915 roku i opisuje, w jaki sposób materia i energia wypaczają strukturę czasoprzestrzeni, tworząc siłę grawitacji. Masywne gęste obiekty, takie jak pulsary, mogą gwałtownie zaginać czasoprzestrzeń. Jeśli dwa pulsary krążą wokół siebie, ogólna teoria względności przewiduje, że mogą one wywoływać lekkie wahania podczas obracania się. Ta konsekwencja grawitacji nazywana jest precesją relatywistyczną.
Czytaj też: Wiadomo już, jak powstają dwa typy słynnych pulsarów
Kiedy astronomowie odkryli PSR J1906 + 0746 w 2004 roku, obiekt wyglądał jak prawie każdy inny pulsar. Posiadał dwie wyraźnie spolaryzowane wiązki widoczne przy każdym obrocie. Ale kiedy po raz drugi zaobserwowano tę gwiazdę neutronową, pojawiła się tylko jedna wiązka. Analizując dane zebrane w latach 2004-2018, zespół badawczy stwierdził, że zniknięcie wiązki było spowodowane precesją pulsara.
Korzystając z 14 lat danych, naukowcy opracowali model obejmujący 50 lat i dokładnie przewidujący zniknięcie i ponowne pojawienie się obu wiązek. Gdy porównali model z obserwacjami, wskaźnik precesji był zgodny, z niepewnością wynoszącą zaledwie 5 procent. Dane były całkowicie zgodne z teorią Einsteina.
[Źródło: livescience.com; grafika: NASA]
Czytaj też: Na podstawie pulsacji gwiazd naukowcy są w stanie ocenić ich rozmiary