W zastałych czasach można ponoć nauczyć się wszystkiego, wspomagając się technologią oraz informacjom dostępnym na wyciągnięcie ręki. A jak to jest z grą na gitarze? Swoje doświadczenia możecie opisać w sekcji komentarzy, w których nie oszczędzajcie się i wspomnijcie o tym, jak podoba Wam się pomysł aplikacji Wristruments na smartwatcha, która będzie odgrywać rolę nauczyciela.
Czytaj też: Google wypuszcza teaser Play Pass
Obecnie Wristruments jest raczej w fazie drogi na szeroki rynek, ponieważ wystartowała z myślą o rozwoju na Kickstarterze i finalnym debiucie na Apple Watch, Google Wear i smartwatchach Samsunga. Na nich będzie bawić się w instruktora oraz rozległą bazę danych na temat gry na gitarze, będąc nieustannie w zasięgu wzroku użytkownika.
Aplikacja ożywa, gdy mikrofon smartwatcha wykryje, że użytkownik zaczyna grać… choć ten i tak powinien wcześniej obrócić stosownie sam zegarek. W ramach Wristruments nauka ma przebiegać sprawniej i przyjemniej przez samo umiejscowienie smartwatcha, oferując tryb uczenia, ćwiczenia i grania dla własnej przyjemności. W tym pierwszym proces sprowadza się do lekcji wideo i wyświetlania instrukcji w czasie rzeczywistym. Materiał wideo oczywiście zatrzymuje się, aby użytkownik mógł zapoznać się z nowymi chwytami.
Zespół z powodzeniem przetestował wersję beta aplikacji i teraz chce doszlifować ją do standardów rynkowych. Jak to z aplikacją bywa, już za 29$ można zgarnąć na Kickstarterze roczną subskrypcję premium, podczas gdy sama premiera Wristruments ma odbyć się już w grudniu.
Czytaj też: Oppo potwierdza specyfikację modelu A9 (2020)
Źródło: New Atlas