W nowym badaniu przeprowadzonym przez naukowców ze Szpitala Dziecięcego w Filadelfii sprawdzono pojedynczy gen, który jest głównym regulatorem w schizofrenii. Postawiono hipotezę, że to właśnie on kieruje ekspresją wielu innych genów podczas rozwoju mózgu, co tworzy podwaliny pod chorobę.
Dziedziczność tej choroby wynosi aż 80% a naukowcy powoli identyfikują geny z nią związane. Jest ich ogromna ilość i każdy nowo odkryty odgrywa pewną rolę. Nowe badania sugerują, że gen TCF4 może być głównym regulatorem schizofrenii.
Czytaj też: Dlaczego gruźlica nie może poradzić sobie z 65-letnim lekiem?
Został on już wcześniej wykryty jako gen zwiększający ryzyko choroby, ale po raz pierwszy badacze zidentyfikowali jego funkcje. Stwierdzili oni, że TCF4 reguluje wiele różnych sieci genów, które są zaangażowane w aktywność neuronów związanych ze schizofrenią. Modele ludzkich komórek macierzystych sugerują, że wpływ TCF4 jest najbardziej istotny na wczesnym etapie rozwoju.
Potrzebne są jednak dalsze badania w celu dokładnego ustalenia roli genu. Jeśli naukowcy odkryją więcej takich regulatorów to możliwe, że uda im się stworzyć nowe terapie.
Czytaj też: Nowy sposób na walkę z ewolucją nowotworów
Źródło: Newatlas