Reklama
aplikuj.pl

Kosmiczne siły USA Space Force mogą zacząć działać do 90 dni

Korpus Kosmiczny USA przegłosowany - powitajmy Space Force!
Korpus Kosmiczny USA przegłosowany - powitajmy Space Force!

Wiele pytań, mało odpowiedzi, masa wątpliwości i ciekawość, która budzi się w nas za każdym razem, kiedy tylko słyszymy o Kosmicznych Siłach USA. Space Force, bo tak zostały one nazwane, ostatnio wpadły w światło reflektorów po raz kolejny i tym razem to sam Pentagon chce, żeby Space Force zaczęło działać w ciągu następnych 90 dni. 

Czytaj też: Peregrine to nowy pocisk powietrze-powietrze od Raytheon

Agencje wojskowe USA postanowiły stworzyć Space Force, szóstą już gałąź sił zbrojnych Ameryki, aby robić „coś” większego po stronie militarnej w kosmosie. Co dokładnie? Ponoć mają za zadanie chronić amerykańskie zasoby kosmiczne, ale może w pewnym momencie przejmą kontrolę nad tymi zasobami? Wydaje się z kolei pewne, że skoncentrują się na zwalczaniu broni antysatelitarnej i kosmicznej.

Już teraz wiemy, że Space Force ma składać się głównie z zasobów ludzkich Sił Powietrznych (151), ale też Marynarki (14), Wojska USA (24) oraz pracowników Pentagonu i amerykańskiego wywiadu (9). Początkowo na „froncie” ma działać poniżej 200 żołnierzy, choć jak mieliby to robić? Ostatecznie nawet 15000 z personelu Sił Powietrznych może przełączyć się na Space Force.

To z kolei daje nam podgląd na to, jaka zażyłość będzie łączyć oba odłamy w wojsku. Czy wreszcie Space Force będzie całkowicie niezależną gałęzią sił zbrojnych, czy też będzie działała jako część Sił Powietrznych, podobnie jak Marines dla Marynarki Wojennej? Tam korzystają z możliwości transportowych marynarki wojennej… ale po co Space Force pomoc transportowa ze strony Sił Powietrznych? Zresztą czy Space Force raz na zawsze odgrodzi Siły Powietrzne od przestrzeni kosmicznej? Gdzie będzie mieszkać i pracować personel Space Force i osoby na jego utrzymaniu? Jak będzie wyglądać struktura rang? Jakie tradycje przyjmie Space Force? Czy powstanie wkrótce Akademia Kosmiczna?

To tylko garść z całego stosu pytań.

Czytaj też: Project Riot, czyli pokaz „klucza do wojen przyszłości”

Źródło: Popular Mechanics