Wiele mikroskopów pracuje w rozdzielczości milionowej części milimetra, ale ich działanie jest zbyt wolne, aby zaobserwować pewne zjawiska. Teraz naukowcy opracowali metodę pozwalającą na przyspieszenie tego procesu.
Metoda polega na napromieniowaniu obiektów światłem laserowym, dzięki czemu cząsteczki w próbce są wzbudzone i świecą przy różnych długościach fal. Mikroskop odbiera to emitowane światło, dzięki czemu zapewnia obraz w wyższej rozdzielczości niż inne metody. Także działa on znacznie szybciej, co umożliwia wgląd w nowe rzeczy. Naukowcy mówią wręcz o 60 klatkach na sekundę, czyli więcej niż w filmach.
Czytaj też: Ten symulator pozwala modelować odległe planety na przestrzeni lat
Nowy mikroskop może zostać wykorzystany do badania materiałów biologicznych, takich tak ruchy mitochondriów. Można go również wykorzystać do obserwacji przemieszczającego się przez komórkę wirusa. Naukowcy już planują wykorzystać swój mikroskop do właśnie tego typu badań w 2020 roku. Ciekawe, czy uda się im odkryć coś naprawdę ekscytującego.
Czytaj też: Wewnątrz diamentu znajdował się nieznany dotychczas minerał
Źródło: Digitaltrends