Kary za opuszczenie rankingowej gry zazwyczaj eliminują graczy na kilka godzin. Ale nie w Gears 5.
Jakiś czas temu Coalition w swoim Gears 5 wprowadziło bardzo surowe kary za opuszczenie rankingowej gry. Zwykle, gdy ktoś opuści mecz decydujący o sieciowej randze może się liczyć z ukaraniem w postaci czasowego wyłączenia z rozgrywek. Jedne gry blokują matchmaking na 15 minut, a inne nawet na 24 godziny.
Czytaj też: Weterani branży gier w tajemnicy otworzyli duże studia, które niedługo nas zaskoczą
To, co jednak dzieje się w Gears 5 jest… niecodziennie. Autorzy postanowili bowiem, że wychodzący z gry gracze mogą zostać zbanowani nawet na miesiąc czy nawet… rok! Takie surowe kary na pewno zniechęcą wiele osób, które czerpały wręcz frajdę z psucia zabawy innym.
O nowych zasadach szybko przekonał się jeden z graczy. Zdenerwowany zawołał twórców na Twitterze.
Okazuje się bowiem, że gra zablokowała go na 640 dni. Deweloperzy chcieli mieć pewność, że ich system działa jak należy, więc sprawdzili profil gracza. Okazało się, że kara za opuszczenie rankingowej należała się jak najbardziej. Po przeanalizowaniu statystyk okazało się, że gracz jeszcze w dniu bana opuścił 19 z 21 rozegranych starć. W każdej z tych gier zepsuł zabawę dziewięciu innych osób.
Czytaj też: Premiera Payday 3 ostatnim tchnieniem Starbreeze lub nowym początkiem
Źródło: dualshockers.com