Media społecznościowe zapewniły nam jedną szczególną rzecz – bycie jeszcze bliżej z ulubionymi markami, które marketingowo mogą nadrobić zaległości w sieci. Tak jak ostatnio zrobiło to BMW i Mercedes.
Przytyk w stronę Mercedesa wystosował na początku amerykański oddział BMW 31 października, według którego „każdy samochód może przebrać się za ulubionego superbohatera”. Płachta BMW na Mercedesie dopowiedziała resztę.
Taki przytyk oczywiście nie uszedł uwadze Mercedesowi i w sumie BMW wcale tego nie chciało. Kilka godzin po wyższym tweecie do gry wpadła spółka Daimler AG (w posiadaniu marki Mercedes), przyznając, że przebranie jest rzeczywiście upiorne… zwłaszcza w przypadku kształtu osłony na chłodnicę.
Jeśli myślicie, że nie była to zbyt mocna odpowiedź, to już wyjaśniam całą sprawę. Wszystko sprowadza się do kształtu „grilli”, które przypominają nerki, co rozpoczęło się od Crossovera X7. Jednak wtedy była to jedynie ciekawostka i znak rozpoznawczy, który teraz (przez wymóg coraz większej kratki) stał się nieco pokraczny w oczach niektórych.