Praca zdalna staje się coraz bardziej pożądaną formą zatrudnienia. Programiści szukają ofert, które zapewnią im taką możliwość zatrudnienia.
W porównaniu do 2018 roku aż o 40% osób aplikowało na stanowiska z możliwością pracy zdalnej. W szczególności dotyczy to osób z mniejszych miejscowości. 70% z nich ma mniejsze doświadczenie w branży i jest w wieku pomiędzy 25-34 lat.
Firmy stosunkowo rzadko decydują się na taką współpracę w przypadku mniej doświadczonych programistów. Wolą ich najpierw sprawdzić “na żywo”, w warunkach biurowych. Przypisują im często mentora, kolegę po fachu, który dba o ich rozwój i szybko postawi na nogi i zadba o jego kompetencje. Z kolei odnotowany przez nas wzrost zainteresowania ofertami pracy zdalnej wśród juniorów wynika stąd, że cenią sobie elastyczność, nie tylko w zakresie miejsca wykonywanej pracy, ale również czasu jej wykonywania i używanych narzędzi. Niestety współpraca „zdalna” pomiędzy mentorem a juniorem często jest nieefektywna i utrudniona.
Magda Gawłowska-Bujok, COO No Fluff Jobs
Junior pracujacy poza biurem zarobi od 4000 zł do 8000 zł, a najniższa płaca dla seniora to 14000 zł. Górne widełki wynoszą 19000 zł. Najwięcej ofert pracy zdalnej jest dla programistów JavaScript (34%) i Java (16%). Dalsze miejsca zajmuje ANgular (15%) i React (14%).
Pracujący zdalnie to najczęściej tzw. freelancerzy, którzy cenią sobie wygodę i wolność wyboru, z kim i kiedy pracują. Często osoby prowadzące własną działalność gospodarczą współpracują z kilkoma firmami/klientami, dzięki czemu mogą zarobić więcej. Dodatkowym aspektem mody na pracę zdalną jest tzw. work-life balance, czyli świadome pogodzenie obowiązków zawodowych z prywatnymi.
Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs