Ledwo co napisałem o młodszym bracie EVOBOX IP, czyli dekoderze EVOBOX STREAM, a tu już kolejny tekst! Oba urządzenia, mimo niemal bliźniaczego wyglądu, różnią się od siebie samą usługą, jaką oferują.
Jeśli chcesz przeczytać więcej o pomyśle Cyfrowego Polsatu na rozszerzenie oferty o kolejną “gałąź”, jaką jest to nowoczesne rozwiązanie, rzuć okiem na nasz tekst o EVOBOX STREAM. Właśnie tam powiedziałem sporo o funkcjonowaniu dekodera i w kwestiach technicznych niewiele się zmienia. W przypadku wersji IP potrzebujemy:
- – dostępu do internetu (poprzez kabel lub Wi-Fi), o prędkości minimum 8 Mb/s, ale jest tu jednak dość istotna różnica – żeby skorzystać z usługi telewizji kablowej IPTV trzeba mieć Internet stacjonarny od Plusa (Plus Światłowód), Netii lub Orange;
- – wolnego gniazda sieciowego, by podłączyć zasilacz;
- – kabla HDMI, by podłączyć dekoder do telewizora (oczywiście kabel jest w zestawie z dekoderem).
Jeśli powyższe warunki spełniasz, a przyznajmy, nie są one wygórowane, możesz bez problemu korzystać z całej gamy ofert jakie Cyfrowy Polsat proponuje swoim klientom. Przygotowanie urządzenia do działania jest dziecinnie proste, a wygodny pilot z pewnością dobrze przysłuży się i młodszym, i starszym osobom.
Ważne w kontekście porównania dwóch dekoderów, EVOBOX STREAM I EVOBOX IP, jest podkreślenie różnic. Bohater dzisiejszego testu, EVOBOX IP, daje dostęp do usługi telewizji kablowej IPTV – Internet Protocol Television. Oznacza to, że z jego pomocą otrzymamy możliwość oglądania tych samych programów, co w “tradycyjnej telewizji”, a w przypadku Cyfrowego Polsatu jest to internetowe odwzorowanie oferty telewizji satelitarnej. Oczywiście to nieprawidłowe sformułowanie, a uproszczenie: EVOBOX IP po prostu wykorzystuje łącze internetowe, by zastąpić standardowy kabel jaki podłącza się bądź to bezpośrednio do telewizora, bądź też do dekodera, jaki otrzymujemy od dostawcy telewizji
Widzę w EVOBOX IP potencjał do zagoszczenia na stałe w domach tych osób, które z jakichkolwiek powodów nie mają dostępu do standardowych rozwiązań. Czy to przez kwestie estetyczne, czy to przez kwestie logistyczne (na przykład brak obecności “firmy od kablówki” w okolicy czy brak możliwości zainstalowania anteny satelitarnej). EVOBOX IP zaspokoi głód nawet największego fana telewizji, a przy okazji nie popsuje mu domowych doznań estetycznych – urządzenie jest malutkie, wygląda bardziej jak poręczny gadżet, niż kojarzący się z klocowatym wyglądem starej daty dekoder.
EVOBOX IP jest dedykowany usłudze telewizji kablowej w technologii IPTV, która działa na zasadzie abonamentu, który wszyscy dobrze znamy. Przy zakupie urządzenia wybieramy interesującą nas ofertę – najtańsza propozycja to koszt 20 złotych miesięcznie, najbogatsza 120 złotych za miesiąc. Przy czym pierwsze trzy miesiące są bez opłat za abonament i wliczają się do 24-miesięcznej umowy.
W tej kwestii również różni się od EVOBOX STREAM, który pozwala na aktywację szeregu pakietów telewizyjnych nawet z miesiąca na miesiąc w zależności od naszego widzimisię. Można powiedzieć, że usługa z EVOBOX IP jest zbliżona do tradycyjnych ofert telewizji, a EVOBOX STREAM jest mobilną i bardzo elastyczną telewizją na życzenie.
Tak wygląda fragment procesu produkcji dekodera
Cyfrowy Polsat zgrabnie uzupełnił tymi urządzeniami swoją ofertę. Dostęp do programów jest ogromny, co doceniłem nawet ja, który z telewizją widział się może parę razy w roku. Instalacja urządzenia to łatwizna, zresztą raczej określiłbym ją mianem “podłączenia”, bo “instalacja” kojarzy mi się jakoś tak… permanentnie. A to urządzenie można uruchomić w parę minut, by po miesiącu spakować, przenieść do nowego mieszkania i znowu podłączyć.
Jeśli lubicie telewizję albo szukacie uatrakcyjnienia domowych rozrywek, bo Wasz operator po prostu nie ma dla Was odpowiedniej oferty, zastanówcie się nad korzystaniem z usługi telewizji kablowej IPTV i dekodera EVOBOX IP. To wygodna, prosta w użyciu i atrakcyjna cenowo nowość.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Cyfrowy Polsat
