Czekamy i czekamy na rynkowy debiut samochodu elektrycznego z półprzewodnikowymi bateriami i tak się składa, że ten może zaliczyć model Enovate ME7.
W styczniu ubiegłego roku Enovate pokazało koncept ME7, pierwszy samochód elektryczny, który pobiera energię z baterii półprzewodnikowych. Niedawno świat obeszła informacja z oficjalnej strony internetowej firmy, że teraz ME7 ma trafić do masowej produkcji, korzystając z pakietów baterii Prologium.
Jeśli uwierzymy producentowi, to zapowiada się mała rewolucja na rynku EV. Prologium nie ujawnia na ich temat wiele, choć twierdzi, że testy trwają od 2016 roku, ale z powodu umów o poufności technologia nie może ujrzeć światła dziennego. Jest jednak krótki film na temat tych baterii, które trafią na targi CES 2020:
Zalety baterii półprzewodnikowych w samochodach elektrycznych mają sprowadzać się do mniejszych rozmiarów, lepszego rozłożenia ciężaru, mniejszej wagi, dwukrotnie wyższej gęstości energetycznej, zrzucenia obowiązku dbania o chłodzenie. Oczywiście względem stosowanych obecnie zestawów baterii (tak naprawdę akumulatorów) litowo-jonowych.