Firma Henning Larsen ogłosiła swój ambitny i tak „eko” projekt, że trudno w niego uwierzyć. Osiedle Fælledby jest bowiem niczym innym, jak planem stworzenia raju dla tych, którzy uwielbiają przyrodę.
Fælledby jest tak naprawdę owocem konkursu architektonicznego Masterplan Fælledby, który powstał we współpracy z inżynierami MOE. Obecny plan koncentruje się na podzieleniu osiedla na trzy okrągłe „wioski” otoczone zielenią po to, aby zaoferować mieszkańcom wrażenia z życia na małym obszarze wiejskim. Imponujące 40 procent dostępnej ziemi pozostanie „placem zabaw” dla flory i fauny.
Jak komentuje Signe Kongebro z Henning Larsen:
Decyzja o budowie w naturalnym krajobrazie wokół Fælledby wiąże się z zaangażowaniem w łączeniu ludzi z naturą. W szczególności oznacza to, że nasza nowa dzielnica będzie pierwszą w Kopenhadze zbudowaną w całości z drewna i obejmującą naturalne siedliska, które zachęcają do bogatszego rozwoju roślin i zwierząt.
Dzięki archetypowi wsi, tworzymy miasto, w którym różnorodność biologiczna i aktywny wypoczynek określa zrównoważony pakt między ludźmi a przyrodą.
Powstałe na osiedlu domy będą budowane z drewna i dostępne w wersjach jedno- i wielorodzinnych z 37 wariantami o różnej wielkości, wysokości i stylu. Nawet na ich fasadach znajdzie się ukłon w stronę przyrody w postaci schronisk dla ptaków, a chętni będą mogli cieszyć się własnym ogrodem lub szklarnią.
W Fælledby ma zamieszkać 7000 osób, a projekt ten może (wcale nie musi) powstać w Kopenhadze w Danii. Tak naprawdę etap jego realizacji spoczął obecnie na planowaniu, ale Henning Larsen od dłuższego czasu rozmawia z urzędnikami miasta, aby go zrealizować.