Pojawiają się pierwsze porównania graficzne Wiedźmina 3 po ostatnim patchu na Nintendo Switch. Różnic jest czasem ogromna.
Nowa wersja Wiedźmina 3: Dziki Gon na Switchu umożliwia graczom bawienie się ustawieniami graficznymi i decydowanie samemu, jaką jakość ma mieć gra na ich konsolce.
Różnice pomiędzy włączonymi efektami a wyłączonymi są przeogromne. Dobrze skomentował to jeden z użytkowników YouTube’a. Z wyłączonymi detalami widzimy wszystkie detale, ale mają niską jakość. Z włączonymi – nie widzimy wszystkich detali (ponieważ spada rozdzielczość obrazu), ale blur rozmazujący tło wmawia nam, że gdzieś tam one są.
Szczerze, to chyba ogrywając Wiedźmina 3 na Switchu zdecydowałbym się na wyłączenie wszelkich efektów graficznych. Gra znacząco zyskuje wtedy na rozdzielczości i mimo tego, że efekty są wtedy bardzo… podstawowe, to jednak otrzymujemy tytuł wyraźniejszy.
Można jednak zawsze też pójść w drugą stronę i po prostu każdą opcję zostawić włączoną. Jest duża szansa na to, że grając w podróży, na małym ekranie nie dostrzeżemy lepszej rozdzielczości. Wspaniale wyglądające oświetlenie za to dostrzeżemy na pewno.