SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB to jedno z ciekawszych podświetlanych chłodzeń na rynku. Sprawdźmy jak radzi sobie na redakcyjnym komputerze.
Chłodzenie otrzymałem w zestawie z instrukcją, małą tubką pasty, zestawem montażowym oraz kontrolerem ARGB. Ten ostatni podłączany jest do przycisku reset i w ten sposób można sterować podświetleniem. Sam montaż jest dosyć prosty, choć mógłby być jeszcze łatwiejszy (przykręcanie kluczykiem śrubek jest średnio wygodne).
SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB to tak naprawdę standardowa wersja Fortis 3, która różni się wentylatorem. Przypomnę więc tylko najważniejsze cechy chłodzenia. Jego wymiary to 158 mm x 140 mm x 125 mm i waży ono 800 g. Za odbieranie ciepła z procesora odpowiada pięć 6 mm ciepłowodów, które bezpośrednio stykają się z CPU. Sama podstawka ma elementy aluminiowe, przez co nie można skorzystać z ciekłego metalu jako pasty termoprzewodzącej.
Najważniejsza zmiana to wentylator Pulsar HP ARGB 140 mm SE PWM. Jest on cały biały co może dziwnie wyglądać, ale po włączeniu ARGB odczucia się zmieniają. Całe śmigło staje się kolorowe, łącznie z ramką, co daje świetny efekt. Takiego rozwiązania jeszcze nie widziałem. Maksymalna prędkość wentylatora to 1400 RPM, co powinno zapewniać cichą i efektywną pracę.
Testy SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB
Wydajność chłodzenia jest bez zaskoczeń – plasuje się ono poniżej wcześniej testowanej konkrecji od be quiet! czy Scythe. Wyniki są jednak dobre – chłodzenie poradzi sobie nawet z mocno kręconym procesorem ze średniej półki. Warto też zwrócić uwagę na kulturę pracy, która jest bardzo dobra – nawet na maksymalnych obrotach nie jest zbyt głośno, nie mówiąc już o 800 RPM, gdzie jest idealna cisza.
Podsumowanie testu SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB
SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB kosztuje ok. 190 zł. Sama cena nie oddaje możliwości chłodzenia procesora – są one na poziomie chłodzenia za ok. 150 zł. Do CPU średniej klasy nawet po mocnym OC testowane chłodzenie spokojnie starczy. Z mocniejszymi może być już mały problem, ale wiadomo, że kupując procesor za 2000 zł zazwyczaj decyduje się też na AiO do niego.
Wyższe cena (cena wersji bez ARGB to ok. 150 zł) jest oczywiście podyktowana wentylatorem z podświetleniem ARGB. Nie jest on typowy – dzięki specjalnej konstrukcji podświetlenie widać też na ramce, co daje naprawdę niezły efekt, którego nie widziałem u konkurencji. SilentiumPC pokazało, że chce także kreować rynek, a nie tylko być jego częścią – jest to już drugi bardzo ciekawy produkt, który wyróżnia się na tle konkurencji wyglądem (pierwszy to obudowa Astrum AT6V EVO TG ARGB).
Czy warto do niego dopłacić? Jeśli zależy Wam na chłodzeniu z podświetleniem to tak. Jest to jedno z ładniejszych chłodzeń z nietypowym podświetleniem, które oferuje dobrą wydajność. W tej cenie ciężko o coś lepszego z ARGB, stąd SilentiumPC Fortis 3 EVO ARGB zasłużyło na moją rekomendację. Jeśli jednak zależy Wam tylko na wydajności, to dopłacając 20 zł znajdziecie już wydajniejsze konstrukcje.
Czytaj też : Thermaltake wprowadza pasty z dziwnym aplikatorem
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.