Mała Brytania to serial komediowy wyśmiewający wiele stereotypów, głównie tych dotyczących Wielkiej Brytanii. Całość zrealizowana jest w formie dość obraźliwych dla wielu grup społecznych skeczów. Wcześniej jednak nikt produkcji nie usuwał z tego powodu.
Czytaj też: Sceny erotyczne w filmach będą tworzone za pomocą CGI? Nowe wytyczne dla twórców
Każdy, kto widział w życiu choć kilka odcinków serialu Mała Brytania wie, że twórcy nie mieli litości wyśmiewając stereotypy o przeróżnych grupach społecznych. Nie zabrakło żartów o osobach starszych, niepełnosprawnych, czy czarnoskórych. I właśnie ten ostatni punkt stał się powodem podjęcia przez Netflix i BBC decyzji o usunięciu produkcji ze swoich platform. Dołączyła do nich również platforma BritBox.
Największy wpływ miało użycie w skeczach blackface, czyli białego aktora pomalowanego tak, by przypominał osobę czarnoskórą. Wywodzi się to z XIX wieku, gdy w USA aktorzy teatralni wykonywali sobie taki makijaż by zagrać czarnoskórą osobę. Najczęściej taki bohater przedstawiany był w sposób stereotypowy i obraźliwy. Chodzi dokładnie o momenty, w których David Walliams wcielał się czarnoskórą Desiree DeVere, a Matt Lucas w Come Fly With Me.
W oświadczeniu BBC możemy przeczytać:
Regularnie analizujemy stare programy znajdujące się na BBC iPlayer. Od momentu emisji serialu Mała Brytania zmieniły się czasy, więc obecnie nie jest już ona w naszej ofercie.
Doskonale rozumiemy dlaczego podjęto teraz taką decyzję, jednak trzeba zauważyć, że w Małej Brytanii znacznie częściej obraźliwie parodiowano osoby homoseksualne czy otyłe, ale wówczas nikt nie reagował w ten sposób. Jeśli usuwamy kontrowersyjne i krzywdzące treści powinniśmy robić to konsekwentnie, a nie ograniczać się tylko do pewnych grup społecznych czy etnicznych.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
