Tiber to nowy, powstały w Warszawie startup, którego zadaniem jest uporanie się z bezrobociem powstałym na popandemicznym rynku pracy. Za pomocą prostej strony internetowej można łatwo znaleźć zlecenie stałe lub pracę dorywczą.
Tiber dla szukających pracy
Twórcy serwisu Tiber zachęcają bazą w 100% zweryfikowanych klientów. Każdy zleceniodawca musi przejść odpowiednią weryfikację przed opublikowaniem zlecenia.
W serwisie pojawia się ponad 200 nowych zleceń każdego dnia, a cała platforma jest dostępna przez siedem dni w tygodniu. Za każde zrealizowane zlecenie można otrzymać wynagrodzenie online realizowane za pośrednictwem serwisu, bez żadnych dodatkowych pośredników. Sporą zaletą jest też fakt, że to zleceniobiorca może ustalić koszt realizacji zlecenia.
Aktualnie ogłoszenia są dostępne w ośmiu kategoriach – remont, sprzątanie, usługi kosmetyczne, zakupy, trenerzy personalni, korepetycje, nianie oraz usługi kurierskie. Czyli w zasadzie podstawowe obszary działalności w obszarach rynku, które w obliczu złagodzenia obostrzeń po pandemii mogą wzbudzić duże zainteresowanie.
Tiber dla szukających pracowników
Serwis przekonuje, że poprzez Tiber można znaleźć pracownika do 70% szybciej. Zleceniodawca otrzymuje zgłoszenia freelancerów i kontaktuje się z tym właściwym. Zlecenie może być wykonane już tego samego dnia, wiec też jest to dodatkowa oszczędność czasu.
Baza potencjalnych pracowników stale rośnie i obecnie w serwisie jest ich już ponad 1000. Serwis zapewnia też, że taka forma szukania pracowników to dodatkowe oszczędności. W końcu łatwiej i taniej jest znaleźć osobę do posprzątania jakiegoś lokalu bezpośrednio, niż robić to za pomocą firmy lub dodatkowego pośrednika. Zleceniodawca ma też możliwość ustalenia ceny za wykonanie usługi.
