Halo Infinite w ostatnim czasie tylko zawodzi. Jest jednak jedna rzecz, która uratuje każdą grę od nawet najniższej oceny. Kooperacja!
Ostatni gameplay z Halo Infinite zawiódł na całej linii. Brak unikalnych pomysłów na rozgrywkę, fatalne oświetlenie, brak ray-tracingu na premierę, słabej jakości tekstury – no gorzej być nie mogło.
Nawet zapowiadana linka z hakiem nie zrobiła na nikim wrażenia. Być może dodawanie elementów z dziesiątek innych gier jako coś innowacyjnego nie jest najlepszym pomysłem? Widać, że tytuł ma problemy, ale pojawiła się mała nadzieja na dobrą produkcję.
Czytaj też: The Medium na PS5 – czy wszyscy przegapiliśmy zapowiedź?
Co prawda, wszystko zaczęło się od plotek na temat trybu kooperacji dla czterech osób w Halo Infinite na jednej kanapie, ale ostatecznie wyszło, że trochę były one przesadzone. Te oficjalne informacje nie są jednak takie złe!
Okazuje się, że w Halo Infinite będą dwa tryby kooperacji. Pierwszy pozwoli nam na przejście tytułu na podzielonym ekranie z jedną dodatkową osobą obok nas. Drugi tryb kooperacji pozwoli za to na zabawę czterech osób naraz, ale będzie to ograniczone do wspólnej rozgrywki przez sieć. Brzmi nieźle.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News