Obecnie na całym świecie jest opracowywanych ponad 150 szczepionek, których celem ma być powstrzymanie pandemii koronawirusa. Na przestrzeni ostatnich miesięcy dowiedzieliśmy się również sporo na temat samego SARS-CoV-2, a lekarze korzystają z coraz skuteczniejszych metod leczenia.
Dodatkową porcję optymizmu wlał niedawno dr Fauci odpowiedzialny za amerykańską strategię walki z kryzysem zdrowotnym. I choć zaznaczył, że ostrożnie podchodzi do rewelacji związanych z testowanymi szczepionkami, to jednocześnie uważa, iż świat ma duże szanse na opracowanie bardzo skutecznej szczepionki chroniącej przed COVID-19.
Ekspert zza oceanu został niedawno zapytany o to, czy jest przekonany, że do końca tego lub na początku przyszłego roku szczepionka będzie gotowa do szerokiego użytku. W ramach odpowedzi Fauci porównał postępy prac nad środkami chroniącymi przed SARS-CoV-2 oraz HIV. Wyjaśnił, że stworzenie szczepionek na oba te wirusy bardzo się między sobą różni, co wynika m.in. z reakcji ludzkiego organizmu na kontakt z tymi patogenami.
Czytaj też: Koty mogą przenosić koronawirusa. Czy jest dla nich groźny?
Jeśli chodzi o koronawirusa, to nasze układy odpornościowe dobrze radzą sobie z wytwarzaniem przeciwciał chroniących przed ponownym zakażeniem. Sama infekcja trwa zazwyczaj zaledwie kilka do kilkunastu dni. W przypadku wirusa HIV jest z tym zupełnie inaczej – i właśnie dlatego prace nad potencjalnymi szczepionkami trwają od niemal 40 lat. Dodatkowy powód do radości w kontekście obecnie trwającej padnemii stanowi fakt, iż testowane szczepionki zapewniały podobną, a nawet lepszą reakcję organizmu od generowanej przez układ immunologiczny.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News