McLaren Senna, jako jeden z najbardziej docenianych supersamochodów w historii, zwyczajnie nie jest w zasięgu portfela wielu. Nie to co jego elektryczny wariant.
Teraz zapewne każdy może uciułać grosza na elektrycznego McLarena Sennę, którego można kupić za 582 dolce, czyli prawie 2200 złotych. Nie jest to jednak kwota za coś, czym wjedziemy na drogę, czy tor, a raczej coś, co sprezentujemy dziecku, aby szalało po przydomowym podjeździe.
Widoczne na zdjęciach cacko, to najnowszy samochód McLaren Ride-On z akumulatorem, który dołącza do serii modeli stworzonych z myślą o młodych entuzjastach supersamochodów. To wydanie Senna rozwija prędkość podobną do szybkiego spaceru, ale na szczęście ma wiele z oryginału (via Motor1).
Czytaj też: Tesla Model S Performance kontra Nissan GT-R
Ta mini-Senna ma dwuścienne drzwi, działające hamulce i światła stopu, a także przycisk odpalający „silnik” jak w oryginale. Naciśnięcie tego przycisku również generuje dźwięki silnika, a pokładowy system informacyjno-rozrywkowy może odtwarzać muzykę.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News