Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zdradził szczegóły odnośnie nowych ustaleń dotyczących kaucji za opakowania po napojach. Jest plan, by można było robić to bez paragonu.
Podczas niedawnego posiedzenia senackiej komisji środowiska debatowano nad prowadzeniem kaucji za opakowania i na jakich zasadach miałoby się to odbywać. Jednym z postulatów jest scedowanie na producentów produktów sprzedawanych w opakowaniach większości odpowiedzialności w zakresie finansowania i zarządzania odpadami. Nazywa się to rozszerzoną odpowiedzialnością producentów.
Czytaj też: Szykujcie się na zmiany w przepisach dotyczących segregacji śmieci
Obecnie kaucje pobierane są jedynie przy zakupie piwa w szklanej butelce i to nie wszystkich marek. Dodatkowo by otrzymać zwrot takiej kaucji konieczny jest paragon. Nowy system zakładałby, że procedura pobierania kaucji byłaby pozbawiona paragonów a cały system miałby być dobrowolny i dotyczyć większej ilości opakowań.
Za granicą często można spotkać specjalne automaty, które umożliwiają wygodny zwrot opakowań a pobrana podczas zakupów kaucja jest nam wypłacana w gotówce lub w formie kuponu do wykorzystania podczas zakupów w danym sklepie. Najczęściej takie automaty umieszczone są pod marketami. W Polsce jednak na razie nie doczekamy się takiego rozwiązania, Jak podaje portal Komunalny powodem takiej decyzji są przede wszystkim kwestie finansowe, które w większości zostałyby zrzucone na klientów. Portal podaj również wyliczenia sprzed kilku lat, według których koszt jednego automatu wynosiłby kilkadziesiąt tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że tego typu urządzeń w sklepach trzeba byłoby postawić przeszło 100 tys. przekłada się to na koszt około 20 mld zł.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
