Chociaż Volkswagen jednoznacznie podkreślał, że elektryczny SUV ID.4 nie jest rywalem dla Tesli, a dokładniej mówiąc, Modelu Y, to okazało się, że firma jednak porównywała ze sobą te dwa samochody.
Ujawnił to nowy wyciek wewnętrznego dokumentu, który jasno wskazuje, że Volkswagen szczegółowo porównywał ze sobą ID.4 i Model Y. Dla przypomnienia, w przeszłości dyrektorzy VW wspominali mówili, że chcą ukraść tym elektrycznym crossoverem kawałek rynku Toyocie RAV4 oraz Hondzie CRV.
To porównanie można więc uznać za „inspirację lepszym”, bo ostatnio sam prezes VW, Herbert Diess, powiedział, że przetestował Model Y i uznał go za „samochód referencyjny” dla elektrycznych samochodów swojej marki.
Powyższe porównania wskazują, że oba SUVy są podobne pod względem wielkości, a na dodatek mają nieznacznie inny współczynnik kształtu. ID.4 jest przy tym o 17 cm krótszy niż Model Y, a mimo to zapewnia o 6 cm więcej przestrzeni wewnętrznej.
Czytaj też: Udajcie się w podróż po najmocniejszym Lambo, czyli Essenza SCV12 pod lupą
Kolejne różnice, które mają przekonać nas do wyboru ID.4 nad Modelem Y Tesli, którego w Europie nawet nie ma? Po pierwsze wysokiej jakości wnętrze, system operacyjny VW i ogólna cyfryzacja, ugruntowana baza handlowa i serwisowa oraz niższa o około 10000 euro cena. Model Y wygrywa jednak pod kątem oprogramowania i przyspieszenia, a oba samochody posiadają podobną baterię i zasięg.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
