Od 21 grudnia w systemie zapisało się około 45 tysięcy osób, podczas gdy termin rejestracji upływa za niecałe dwa miesiące.
Federalna Administracja Lotnictwa nakazała Amerykanom zgłaszanie faktu posiadania dronów. Jednorazowa opłata wynosi pięć dolarów a w czasie jej wnoszenia należy podać dane imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz e-mail. W zamian władze wydają numer identyfikacyjny ważny przez trzy lata.
Osoby, które nie dokonają rejestracji są zagrożone grzywną w wysokości nawet 250 tysięcy dolarów lub karą trzech lat więzienia. Nie dziwi więc duża ilość zainteresowanych. Termin upływa 19 lutego, natomiast przez pierwszy miesiąc cały proces jest darmowy. Największym problemem wydaje się uświadomienie społeczeństwu, że zapis ten jest obowiązkowy.
Przedstawiciele FAA zdają sobie sprawę, iż okres świąt Bożego Narodzenia wiąże się z zakupem ogromnej ilości dronów, dlatego strona jest przygotowywana na spore obciążenie. Ciekawym aspektem będą również ostateczne dane, bowiem dowiemy się wreszcie, ilu obywateli Stanów Zjednoczonych zadeklaruje posiadanie tych latających maszyn.
[Źródło i grafika: engadget.com]