Czy warto kupić elektryczny samochód? Na to pytanie odpowiada Volkswagen, ale zanim przejdziecie dalej, może odpowiecie sobie na pytanie skąd biorą się tak wysokie ceny elektrycznych samochodów?
Oczywiście VW ma swój powód w przekonywaniu nas do elektrycznych samochodów, jako że ruszył ze swoją ofensywą za pomocą modelu ID.3 oraz ID.4, a to dopiero początek. Mowa tylko o samej firmie, bo Grupa Volkswagena, to przecież również elektryczna Skoda CITIGOe iV, Porsche Taycan, Audi e-tron Sportback, czy dostawczy e-Crafter.
Oto więc dziesięć powodów, dlaczego Ty (tak Ty) powinieneś rozważyć zakup elektrycznego samochodu:
1. Środowisko.
Zespoły napędowe składające się z akumulatorów i silników elektrycznych są najmniej uciążliwe dla środowiska spośród wszystkich rodzajów napędu, także w Polsce – taki wniosek wynika z wielu badań naukowych, między innymi organizacji Transport & Environment. W podsumowaniu tego najnowszego badania można przeczytać: „Wzięliśmy pod uwagę wszystkie możliwe kryteria, takie jak ilość CO2 emitowanego podczas produkcji energii elektrycznej, czy spalania paliwa, a także ślad węglowy powstający podczas wydobycia pierwiastków potrzebnych do produkcji akumulatorów.
Z badań wynika, że samochody elektryczne w Europie emitują średnio prawie 3 razy mniej CO2 niż porównywalne samochody napędzane benzyną i olejem napędowym. W najgorszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem produkowanym w Chinach i użytkowany w Polsce nadal emituje 22% mniej CO2 niż auto zasilane olejem napędowym i 28% mniej niż samochód benzynowy. W najlepszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem wyprodukowanym w Szwecji i używany w Szwecji może emitować 80% mniej CO2 niż samochód z silnikiem Diesla i 81% mniej niż benzynowy. Przewidujemy także, że samochody elektryczne zmniejszą emisję CO2 czterokrotnie do 2030 r., dzięki rosnącemu udziałowi energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.”
Na stornie internetowej organizacji udostępniono narzędzie, które pozwala porównać samochody elektryczne i spalinowe pod względem emisji CO2 definiując kilka parametrów, takich jak kraj produkcji akumulatorów, kraj eksploatacji oraz wielkość samochodu.
2. Koszty.
Na elektrycznej mobilności korzysta rodzinny budżet. Koszt przejechania 100 km Volkswagenem ID.3 wynosi ok. 9 zł. Nawet w przypadku tak dużego samochodu, jak Audi e-tron należy liczyć się z wydatkiem około 12 zł. To zaledwie 30 procent kosztu paliwa potrzebnego do pokonania takiego samego dystansu porównywalnym samochodem spalinowym.
Co więcej, ładowanie akumulatora w domu może nic nie kosztować. Oczywiście, do tego są potrzebne panele fotowoltaiczne na dachu. Średniej wielkości instalacja o mocy 6 kWp produkuje latem w ciągu jednego miesiąca energię pozwalającą na przejechanie ok. 6000 km miejskim autem elektrycznym.
Zdecydowanie tańsze są także okresowe przeglądy serwisowe, w silniku nie wymienia się oleju, a klocki i tarcze hamulcowe zużywają się o wiele wolniej, gdyż auta elektryczne hamują silnikiem odzyskując energię.
3. Czas.
Kierowcy nie mający doświadczenia z jazdy autami elektrycznymi mają wiele obaw związanych z czasem ładowania. Całkowicie niepotrzebnie. Zdecydowana większość procesów ładowania odbywa się w domach lub w zakładach pracy. W sytuacji kiedy auto ładuje się w nocy, kiedy samochód stoi w garażu lub w ciągu dnia pracy na firmowym parkingu, kierowca poświęca na ładowanie zaledwie 10 sekund – tyle zajmuje podpięcie auta do ładowarki. Po 8 godzinach auto zawsze będzie gotowe do jazdy.
4. Infrastruktura.
Podczas wakacyjnych czy służbowych wyjazdów konieczne jest korzystanie z szybkich ładowarek przy głównych drogach. Dzięki nim czas ładowania akumulatora zdecydowanie się skraca, w ciągu ok. 30 minut można zwiększyć zasięg auta nawet o 300 km. Często postój na odpoczynek czy posiłek i przysłowiową kawę trwa dłużej.
Według „Licznika Elektromobilności” opracowanego przez PSPA oraz PZPM, w Polsce na koniec lipca 2020 roku było dostępnych 1224 stacji ładowania, co przekłada się na 2319 ogólnodostępnych punktów ładowania. Ich liczba nieustannie rośnie.
Na koniec 2019 roku było w naszym kraju 1815 punktów ładowania, rok wcześniej 845. Najwięcej z nich jest zlokalizowanych w Warszawie, ale co szczególnie ważne wiele nowych stacji pojawia się przy głównych drogach i autostradach. Na trasie z Warszawy do Poznania szybkie ładowarki zlokalizowane są w 6 miejscach, z Warszawy do Trójmiasta – w 12. Wielu operatorów zapowiada duże inwestycje w nadchodzących latach. PSPA szacuje, że do 2022 roku będzie w Polsce około 5900 punktów ładowania.
5. Zasięg.
Oprócz czasu ładowania, obawy kierowców budzi często zasięg samochodów elektrycznych. Ten jednak nawet w wypadku miejskiej Skody CITIGOe iV wynosi do 260 km, czyli 5 razy więcej niż statystyczny kierowca w Polsce pokonuje w ciągu dnia. Większe auta dysponują zasięgiem 400 a nawet 500 km.
6. Komfort.
Osoby pierwszy raz jadące autem elektrycznym są zaskoczone ciszą jaka panuje we wnętrzu podczas jazdy. Niemal bezgłośny napęd, brak wibracji i płynność przyspieszania powodują, ze komfort podróży autem elektrycznym zachwyca zarówno podczas krótkich przejażdżek po mieście, jak i długiej podróży. Na komfort wpływa także większa przestrzeń w aucie, niekiedy nawet dwa bagażniki, gdyż układ napędowy ma znacznie mniejsze wymiary.
7. Przyjemność z jazdy.
Niemal każdy przekonuje się do samochodów elektrycznych po krótkiej przejażdżce dzięki niesamowitej dynamice, jaką te auta oferują. Porsche Taycan Turbo S, od 0 do 100 km/h potrafi rozpędzić się w 2,8 s, ale dynamiką zachwyca także najmniejszy z samochodów elektrycznych Grupy Volkswagen – Skoda CITIGOe iV do 50 km/h przyspiesza niemal jak Golf GTI. Jest to możliwe, gdyż maksymalny moment obrotowy silnika dostępny jest od razu po wciśnięciu pedału gazu.
8. Przywileje.
Z użytkowaniem samochodów elektrycznych wiążą się również liczne przywileje – m.in. możliwość korzystania z pasa zarezerwowanego dla autobusów czy parkowanie w centrum miast za darmo. To oszczędność czasu i pieniędzy niemal każdego dnia.
9. Bezpieczeństwo.
Środek ciężkości w samochodach elektrycznych znajduje się bardzo nisko, to wpływa na ich bezpieczeństwo. Auta te wyposażone są również w najbardziej zaawansowane systemy asystujące. Dzięki temu zdobywają najwyższe noty w testach zderzeniowych.
10. Wybór.
W polskiej ofercie już dziś znajdują się samochody elektryczne w niemal wszystkich segmentach rynku. Wśród nich dostępne są miejskie (Volkswagen e-up! oraz Skoda CITIGOe iV), kompaktowe (e-Golf oraz ID.3), SUV-y (Audi e-tron oraz e-tron Sportback), sportowe (Porsche Taycan), a także auta dostawcze (Volkswageny e-Crafter i e-Transporter). Niebawem zadebiutują już zaprezentowane Volkswagen ID.4 oraz SKODA Enyaq.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
