Z czym kojarzy się Wam praca sezonowa? Zbieranie warzyw i owoców? Odśnieżanie chodników? Zbieranie liści? Amazon wprowadza to pojęcie na nowy poziom i zatrudni w USA skromne 100 tys, pracowników sezonowych do pomocy w pakowaniu paczek w okresie świątecznym. Mają rozmach, to mało powiedziane.
Świąteczny młyn w Amazonie
Gdyby zobrazować popularność Amazonu w Stanach Zjednoczonych, najprościej będzie go porównać do rodzimego Allegro. Z tym, że Amazon jest o wiele większy i jeszcze popularniejszy. A przy tym sam odpowiada za przesyłki kupowanych produktów. To oznacza ogrom pracy. Jeśli dodamy do tego okres świąteczny i fakt, że większość osób stara się ograniczać wychodzenie z domów – mamy armagedon. W USA mówią na to shipgeddon.
Czytaj też: Netflix listopad 2020 – pełna lista nowości na platformie
Aby temu podołać firma ogłosiła, że na okres świąteczny zatrudni aż 100 tys. pracowników. Dużo, ale to i tak o połowę mniej niż w 2019 roku.
Dodatkowych pracowników szuka nie tylko Amazon. Walmart na okres świąteczny poszukuje 20 tys. pracowników, a Target 130 tys.
Czytaj też: Jesteś studentem? Pół roku Allegro Smart za darmo czeka na Ciebie
W Amazonie trwa wieczna rekrutacja
Dlaczego Amazon w tym roku na Święta chce zatrudnić 100 tys. pracowników, a w 2019 roku było ich 200 tys.? Prawdopodobnie dlatego, że firma od początku roku stale dokłada nowych pracowników.
W marcu do załogi Amazonu dołączyło 100 tys. nowych pracowników. Następnie 75 tys. w kwietniu i 33 tys. w sierpniu. W sumie od początku pandemii ekipa Amazonu powiększyła się aż o 400 tys. pracowników.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext.pl? Obserwuj nas w Google News