Japońska firma rozpoczęła budowę pływających paneli słonecznych, które w ciągu roku dostarczą tyle energii, co 19 tysięcy baryłek ropy.
Elektrownia o mocy 13,7 megawatów zostanie zlokalizowana na wodach zapory Yamakura w prefekturze Chiba. Za końcowy rezultat przedsięwzięcia odpowiada korporacja Kyocera. To jeden z kilku projektów, za jakie zabrała się wspomniana firma w ostatnim czasie. Do tej pory nadzorowała ona budowę trzech pływających farm oraz m.in. elektrowni zasilającej jedno z indyjskich lotnisk.
Efekt końcowy powinien robić wrażenie, bowiem na powierzchni 180 000 metrów kwadratowych zostanie rozłożonych ponad 50 000 paneli. Będą one produkować energię, która rocznie wystarczy do zasilenia ok. 5000 gospodarstw domowych. Elektrownia będzie miała moc ponad 16 megawatogodzin, podczas gdy poprzednie projekty miały odpowiednio 1,7; 1,2 oraz 2,3MWh.
Budowa na wodach zapory Yamakura ma zakończyć się pod koniec marca 2018. Wytwarzana energia będzie sprzedawana dla Tokyo Electric Power Company, firmy zajmującej się jej dalszą dystrybucją.
[Źródło i grafika: popularmechanics.com]