Co roku jest to samo. Wraz z rozpoczęciem jesieni nadchodzi kolejny sezon grypowy. To z kolei oznacza „nową” szczepionkę, zawierającą ubiegłoroczne szczepy. Czy taka taktyka jest skuteczna? Dlaczego musimy szczepić się na grypę co roku?
Zanim jeszcze pojawi się uniwersalna szczepionka na grypę sezonową, musimy żyć z tymi preparatami, które mamy dostępne. To z kolei oznacza konieczność ciągłego aktualizowania szczepionek o nowe szczepy krążące w populacji. Tych z kolei jest mnóstwo, a więc i nowe szczepionki muszą pojawiać się regularnie.
Grypa zmienną jest
Jednym z głównych powodów, dla których musimy szczepić się na grypę co roku jest fakt, że wirus zmienia się cały czas. Naukowcy już jakiś czas temu zauważyli, że wirus grypy jest szczególnie podatny na mutacje.
Mutacje to spontaniczne zmiany w materiale genetycznym (w tym przypadku wirusa), które mają dwojaką postać. Albo wywołują zmiany neutralne, albo pozytywne dla danego organizmu (w tym przypadku patogenu).
Jeżeli mutacje wywołują zmiany neutralne, to wirus grypy po prostu się „nie zmienia”. Jeżeli jednak zmiany są pozytywne dla patogenu, to nabiera on różnych cech zwiększających jego żywotność, ryzyko transmisji, etc.
Chociaż patogen wywołujący grypę nazywamy po prostu „wirusem grypy”, to warto pamiętać, że cały czas jest on inny. W związku z tym, konieczne jest aktualizowanie szczepionki o szczepy dominujące na danym obszarze w określonym czasie.
Czasowa ochrona
Nawet jeżeli w ubiegłym roku zaszczepiliście się przeciwko grypie, to od tego czasu poziom przeciwciał w Waszym organizmie znacznie spadł. I to niezależnie od tego, czy w ciągu poprzedniego sezonu, przechorowaliście grypę, czy też nie. Konieczna jest „dawka przypominająca” – kolejne szczepienie.
Coroczne zastrzyki nie tylko zapewniają ochronę przed „najnowszymi” szczepami, ale także niejako aktualizują naszą odporność. To zwiększa stałą ochronę przed patogenem.
Szczepionki chronią wszystkich
Szczepionka przeciwko grypie jest najskuteczniejszym sposobem minimalizacji ryzyka zachorowania. Można ciepło się ubierać, zażywać witaminy, itd., ale wirus i tak może nas dopaść. Tymczasem szacunki wskazują, że każda osoba, która otrzyma szczepionkę przeciwko grypie, jest o 61% mniej narażona na zachorowanie.
Zaszczepienie się przeciwko grypie chroni nie tylko nas, ale także innych, szczególnie osoby z naszego otoczenia. Mowa o dzieciach, osobach starszych i tych z obciążeniami genetycznymi/chorobowymi. Oznacza to, że jeden zastrzyk może ocalić nie tylko nas, ale także tych, których kochamy.
Niezależnie od czasów, w których żyjemy i pandemii COVID-19, warto regularnie szczepić się na grypę. Pamiętajcie, by zrobić to także jesienią 2021 roku.
