Wreszcie doczekaliśmy się tego dnia, w którym odbyła się premiera Hyundai Bayon 2022, czyli najpewniej pierwszego takiego modelu na nowoczesnym rynku.
Hyundai Bayon 2022 już po debiucie
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Hyundai Bayon 2022 nie jest znacznie mniejszy od Hyundaia Kona, ale trochę tak. Mierzy bowiem 418 cm długości, 1770 cm szerokości i 1490 cm wysokości, podczas gdy jego rozstaw osi sięga 2580 cm. W takim nadwoziu producent uzyskał 411 litrów pojemności ładunkowej przy rozłożonych i 1205 litrów przy złożonych siedzeniach.
Czym dokładnie jest Bayon? Zasadniczo jest to crossoverowa wersja hatchbacka i20 na rynek europejski, oferująca nowoczesne akcenty marki pokroju ostrych linii znanych z nowego Tucsona, czy reflektorach LED nawiązujących do bumeranga z tyłu. Wewnątrz jednak widzimy znaczące kopiuj-wklej z i20, jako że projekt deski rozdzielczej został zasadniczo przeniesiony z tego modelu.
Hyundai Bayon 2022 otrzymał tę samą parę 10,25-calowych ekranów cyfrowych nawet z identyczną konstrukcją otworów wentylacyjnych. Pod maską jest podobnie, bo ten model cieszy się podstawowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra i mocy 84 koni mechanicznych, które trafiają na przednią przez klasyczną pięciobiegową manualną skrzynię biegów.
Jest też opcja turbodoładowanego trzycylindrowego silnika o pojemności 1 litra i mocy 100 KM razem z wyborem sześciobiegowego manuala i dwusprzęgłowym siedmiobiegowym automatem. Więcej mocy zapewni jego 120-konna wersja dostępna wyłącznie z technologią łagodnej hybrydy.
