Dowiedzieliśmy się właśnie więcej na temat nowego opancerzonego samochodu wojskowego Francji w postaci Scarabee.
Francuski samochód bojowy Scarabee
Wcześniej Renault Trucks Defense, a teraz firma Arquus, jest głównym partnerem biznesowym francuskiego wojska, dla którego przygotował wspomnianego Scarabee (z francuskiego „chrząszcz”). Ten zadziwia przede wszystkim jednym – możliwością obracania się kół niezależnie od siebie, co w połączeniu z napędem na wszystkie koła, znacznie rozszerza jego zastosowania.
Szybki obrót o 180-stopni, dzięki 11-metrowemu promieniowi skrętu? Na froncie, a zwłaszcza w ciasnych uliczkach zawsze jest w cenie. Jazda bokiem? Również robi swoje, bo pojazd nie będzie w razie czego pokazywał swoich słabych stron na polu bitwy, które zresztą będzie mógł pokonywać w zupełnej ciszy.
Przypominający nieco amerykańskiego Humvee hybrydowy pojazd Scarabee waży do 8 ton, umożliwia transport do 3 pasażerów, pomijając kierowcę i oczywiście może pochwalić się terenowymi możliwościami. Wszystko to za sprawą silnika V6 o mocy 300 koni mechanicznych i dodatkowego elektrycznego o mocy 70 kW. To zapewnia Scarabee m.in. możliwość wspinania się po zboczach o nachyleniu do 60 stopni.