Co sprawia, że ten model jest najwydajniejszym w historii 101-letniej marki? O tym szczegółowo już za chwile, bo samochodowi Bentley Continental GT Speed należy się sporo uwagi.
Premiera Bentley Continental GT Speed
Jako wydajniejsza wersja modelu Continental GT, debiutujący właśnie Bentley Continental GT Speed nie bez powodu zyskał bardziej agresywny wygląd i odznakę Speed. Jego najważniejszym elementem jest mocniejszy o 25 koni 6-litrowy silnik W12 z podwójnym turbodoładowaniem, który zapewnia moc rzędu 660 koni mechanicznych oraz 900 Nm momentu obrotowego.
Czytaj też: Pomimo przeciwności, Bentley z sukcesem skończył 2020 rok
To jednak nie koniec, bo Bentley zaktualizował ośmiobiegową dwusprzęgłową skrzynię biegów, aby ta reagowała nawet dwa razy szybciej i bardziej agresywnie, co czuć szczególnie w trybie Sport. Dzięki temu Continental GT Speed rozpędza się do setki (dokładnie 96,5 km/h) w 3,5 sekundy, czyli o 0,1 sekundy szybciej. Pozwala sobie z kolei na maksymalną prędkość rzędu 335 km/h.
Model doczekał się gruntownego przerobienia zawieszenia i układu kierowniczego, w którym warto wyróżnić funkcję elektronicznego sterowania wszystkimi kołami. Ta znacząco poprawia skrętność, przesuwając przednie i tylne koła w przeciwnych kierunkach przy umiarkowanych prędkościach i tych samych, kiedy samochód jedzie z bardzo dużą prędkością, co poprawia stabilność.
Czytaj też: Spójrzcie na pierwszy silnik W12 do Bentley Bacalar
To razem z 48-woltowym systemem łagodniej hybrydy i mechanizmowi różnicowemu o ograniczonym poślizgu gwarantuje modelowi Bentley Continental GT Speed dodatkowo tytuł najbardziej zwrotnego modelu marki. Ciągle mowa tutaj o prawie 2273-kilogramowej bestii na 22-calowych felgach.
Nowy Bentley Continental GT Speed trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku, ale firma nie opublikowała jeszcze informacji o cenach, choć naturalnie wiemy, że za tradycyjny GT zapłacimy ponad 928 tysięcy złotych.