Jezus Chrystus został przybity do krzyża znajdującego się tuż poza murami starożytnej Jerozolimy. Po śmierci szczątki ukrzyżowanego mężczyzny złożono w pobliskim grobie.
Wiele osób wierzy, że grób ten istnieje do dziś, choć jego dokładna lokalizacja nie została jeszcze ustalona. Najbardziej prawdopodobnym miejscem wydaje się Bazylika Grobu Świętego położona na Starym Mieście Jerozolimy, lecz istnieje także inny kandydat.
Czytaj też: Jezus został ukrzyżowany z użyciem tego gwoździa? Niesamowite znalezisko przy polskiej granicy
Jest nim tzw. Grób w Ogrodzie, a Tom Meyer twierdzi, że ma wiele dowodów w tej sprawie. Według archeologa to Bazylika Grobu Świętego jest faktycznym miejscem pochówku Jezusa. Co przemawia za słowami Meyera? Przede wszystkim fakt, że Grób w Ogrodzie nie zawiera żadnego z architektonicznych znaków rozpoznawczych grobu z okresu życia Chrystusa.
Grób Jezusa najprawdopodobniej znajdował się na terenie Bazyliki Świętego Grobu
Biblia sugeruje, że grób Jezusa nie był wykorzystywany przed jego śmiercią, podczas gdy układ Grobu w Ogrodzie oraz znalezione w jego obrębie przedmioty pozwalają sądzić, jakoby po raz pierwszy używano go ok. 700-800 lat przed śmiercią Chrystusa. Poza tym, inskrypcje znalezione w rzeczonym miejscu pochówku zostały naniesione ok. 500 lat po zmartwychwstaniu, co dodatkowo podważa autentyczność tego miejsca.
