Lodowce pokrywające powierzchnię naszej planety topnieją w zastraszającym tempie, a wynikające z tego procesu ryzyko podniesienia poziomu mórz i oceanów zagraża milionom ludzi na całym świecie. Naukowcy mają nadzieję, iż opracowane przez nich rozwiązanie pomoże powstrzymać globalne ocieplenie.
Zostało ono zaprezentowane przez firmę Real Ice, która stworzyła prototyp mogący potencjalnie posłużyć do ponownego zamrażania topniejących lodowców. Szczególnie interesujący wydaje się fakt, że całość może być napędzana energią pochodzącą z odnawialnych źródeł. Tzw. Real Ice Re-Icing Machine została zaprojektowana przez przedstawicieli Uniwersytetu Bangor oraz uczelni ze Stanów Zjednoczonych, Francji i Finlandii.
Czytaj też: Naukowcy natrafili na obszar, na którym epoka lodowcowa nigdy się nie skończyła
Badacze chcą teraz udowodnić, że to, co stworzyli, można wykorzystać w praktyce. Właśnie dlatego maszyna zostanie wysłana do północnej Kanady, gdzie – napędzana wiatrem – miałaby wykonywać odwierty w pokrywie lodowej, aby umożliwiać wydostawanie się wody w kierunku powierzchni. Dzięki temu ciesz zacznie szybko zamarzać, ponieważ tamtejsze temperatury spadają nawet 50 stopni Celsjusza poniżej zera. W efekcie powstanie nowa warstwa lodu.
Taka maszyna mogłaby zwiększyć pokrywę lodową i powstrzymać globalne ocieplenie
Prototyp nie pokazuje faktycznych rozmiarów, jakie miałoby mieć produkowane na szeroką skalę urządzenie. Mówi się o wymiarach wynoszących ok. 5 metrów wysokości na niecałych 10 metrów szerokości. Cian Sherwin, zarządzającego firmą Real Ice, urządzenie mogłoby być wykorzystywane przez lokalnych mieszkańców, czyli Eskimosów. To właśnie oni są jednymi z najbardziej poszkodowanych w obliczu postępujących zmian klimatu.
19 najcieplejszych lat w historii miało miejsce od 2000 roku, co pokazuje skalę problemu. Globalne ocieplenie przybiera na sile w wyniku działalności człowieka, m.in. za sprawą rosnących emisji gazów cieplarnianych, takich jak dwutlenek węgla i metan. Wyższe temperatury przyspieszą topnienie pokrywy lodowej, zwiększają częstotliwość występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i prowadzą do niedoborów żywności oraz wody.
Czytaj też: Rekordowo biała farba odbija tak dużo światła, że może pomóc w walce z globalnym ociepleniem
Im cieńszy lód pokrywający powierzchnię Arktyki, tym mniejsza skuteczność w zakresie odbijania światła słonecznego w kierunku przestrzeni kosmicznej. Zespół badawczy odpowiedzialny za realizację opisywanego projektu będzie testował swoje urządzenie w kanadyjskiej stacji badawczej High Arctic w Cambridge Bay. Eksperyment rozpocznie się w listopadzie tego roku i zakończy w marcu 2022.
