Mierzy 57 kilometrów i znajduje się 2300 metrów pod powierzchnią Ziemi. Po siedemnastu latach budowy otwarto wreszcie Gotthard-Basistunnel – najdłuższy na świecie, położony w Alpach Szwajcarskich tunel kolejowy.
Tunel ukończony został już w sierpniu zeszłego roku, niemniej – zgodnie z pierwotnym planem – dopiero wczoraj został otwarty.
Londyński Crossrail uważany jest za największy projekt konstrukcyjny w Europie, niemniej wprowadza jedynie 42 kilometry nowych tuneli. Gotthard-Basistunnel jest również jedynie nieco ponad 3 kilometry dłuższy niż japoński Seikan Tunnel i niecałe 7 kilometrów niż Eurotunel łączący Wielką Brytanię i Francję.
Jeśli jednak wziąć pod uwagę dwie główne nitki Gotthard-Basistunnel oraz szereg szybów, przejść, czy tuneli technicznych, okaże się, że cała instalacja ma łącznie aż 152 kilometry długości. Co więcej, nie ma praktycznie w ogóle pochyłości.
Pomysł narodził się 68 lat temu, ale od tego czasu nastąpił liczne modyfikacje planów. Gdy budowa wreszcie się rozpoczęła, uczestniczyło w niej nawet 2400 budowniczych jednocześnie. Podczas budowy straciło życie dziewięciu robotników.
Ważnym wyzwaniem stojącym przed konstruktorami była różnorodność skał, które należało przewiercić – od twardego… cóż, jak skała, granitu, do miększych skał osadowych. Około 80 procent pracy wykonano przy pomocy maszyn wiertniczych, resztę – przy wykorzystaniu starych, dobrych materiałów wybuchowych. Łącznie usunięto 31.1 miliona ton materiału skalnego.
Gdy rozpoczęto układanie toru, w przedsięwzięciu brało udział 125 robotników, pracujących na trzy zmiany – mimo tego ukończenie projektu zajęło trzy lata. W procesie wykorzystano 131000 metrów sześciennych betonu, 290 kilometrów szyn i 380 000 podkładów.
Gotthard-Basistunnel łączy miejscowości Erstfeld i Bodio. Gdy ruch kolejowy osiągnie apogeum, przez tunel będzie przejeżdżało 325 pociągów dziennie – 260, jeżdżących z prędkością 160 kilometrów na godzinę pociągów towarowych i 65 – jeżdżących 200 kilometrów na godzinę – pociągów pasażerskich. Wiemy, co myślicie – dlaczego tylko 200 km/h? Uspokajamy – to tylko tymczasowa wartość – ostatecznie prędkość ma zostać podwyższona nawet do 250 km/h. Wówczas czas podróży pomiędzy Zurychem a Lugano zostanie skrócony o dalsze 45 minut.
Podczas wczorajszej ceremonii Gotthard-Basistunnel miało się zjawić od 50 do 100 tysięcy odwiedzających. Wykorzystanie tunelu w celach komercyjnych rozpocznie się w grudniu.
[źródło i grafika: gizmag.com]