Przez pandemiczne czasy okazało się, że rowery są ciągle świetnym środkiem transportu i cudowną wręcz alternatywą dla dostawczaków w miastach. Jednak problem paczek dużej wielkości i relatywnie skromnej przestrzeni ładunkowej nadal dręczy nawet transportowe modele. Tutaj do gry wkracza rowerowa przyczepka Trailerduck.
Rowerowa przyczepka Trailerduck łączy w sobie zaawansowane systemy i własny napęd elektryczny
Trailerduck jest obecnie do zamówienia w ramach przedsprzedaży, a odpowiadająca z niego firma DroidDrive zapowiedziała, że wysyłka pierwszych jednostek ma rozpocząć się w czwartym kwartale przyszłego roku. Będzie można je również wynająć za 499 euro miesięcznie.
Czytaj też: Nowa 7-biegowa piasta wewnętrzna Kindernay VII dla rowerów
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że dopinane do rowera przyczepki nie są niczym nowym, ale Trailerduck, to przyczepka zupełnie innego sortu. Ta pozwala jeździć ze znacznie okazalszym ładunkiem, nie utrudniając jednocześnie życie samemu rowerzyście. Łączy się bowiem z jednośladem za pośrednictwem swoistego dyszla z czujnikami, dopasowując do niego swoją moc, układ kierowniczy i hamowania.
Czytaj też: Dlaczego elektryczne rowery towarowe są szybsze w dostawach od dostawczaków?
Ta czterokołowa nowoczesna przyczepka posiada swój własny napęd elektryczny, dzięki czemu nie obciąża dodatkowo rowerzysty, mogąc jednocześnie jechać z ładunkiem o wadze do 300 kg. Sama w sobie mierzy tylko 1 metr szerokości, dzięki czemu może poruszać się zarówno po głównych drogach, jak i po ścieżkach rowerowych.