Firma Google postanowiła o demonetyzacji treści, których autorzy przedstawiają fałszywe informacje na temat zmian klimatu. Innymi słowy: w tego typu materiałach nie będą umieszczane reklamy, co odbierze ich twórcom źródło dochodów.
Zmiany klimatu wydają się mieć antropogeniczne podłoże, ale sprawa ta budzi wiele kontrowersji. Istnieje bowiem liczne grono sceptyków, którzy w ogólnie nie wierzą w globalne ocieplenie, bądź deprecjonują rolę, jaką odgrywa w tym procesie nasz gatunek. Google nie zamierzało dłużej tolerować promowania tego typu treści, dlatego konieczne okazały się zdecydowane kroki.
Czytaj też: Masz mniej niż 40 lat? Doświadczysz klimatycznej katastrofy
Wśród głównych przyczyn takich działań wymienia się przede wszystkim krytykę spływającą na firmę w związku z rozprzestrzenianiem fałszywych informacji na temat zmian klimatycznych oraz niezadowolenie reklamodawców. Ci ostatni byli rzekomo sfrustrowani faktem, iż ich reklamy wyświetlały się w materiałach niezgodnych z badaniami naukowymi.
Treści podważające zmiany klimatu zostaną zdemonetyzowane na podstawie decyzji Google
Pierwsze efekty nowej polityki Google powinny być widoczne od listopada. Wcześniej podobna decyzja zapadła w odniesieniu do treści poświęconych COVID-19. Teraz przyszedł czas na zmiany klimatu. Czy takie działania są konieczne? Z jednej strony, argumenty podnoszone przez denialistów klimatycznych wydawały się nierzadko absurdalne – z drugiej jednak można odnieść wrażenie, że to swego rodzaju ograniczanie wolności słowa.