Projektanci Hannah Hombergen i George Lucian postanowili zaprojektować zupełnie nowy jacht, inspirując się nie tyle agentem 007, co jego równie eleganckimi oraz interesującymi towarzyszkami. Tak powstał Bond Girl, czyli „Dziewczyna Bonda”.
Luksusowy trimaran Bond Girl
Tak powstał koncept trimarana, czyli superjachtu, wyróżniającego się podejściem projektowania zgodnym z prawidłami stealth, dzięki którym jego sygnatura radarowa znacząco zmalała. To w praktyce okazałoby się kluczowe podczas misji agenta 007, bo dzięki technologii stealth ten 77-metrowy superjacht o smukłych liniach urozmaiconych kanciastymi kątami i ciemnym wykończeniem, byłby w stanie zaskoczyć wrogą bazę.
Czytaj też: Baltic 146 PATH, to jacht z największym systemem paneli słonecznych
Z wyglądu zresztą luksusowy trimaran Bond Girl wygląda tak, jak nabytek złoczyńcy, a nawet statek kosmiczny. Na odrzutowy napęd, czy reaktor jądrowy na pokładzie jednak nie liczcie, bo napędem zajmuje się hybrydowy układ, który na misjach przechodziłby zapewne w tryb czysto elektryczny, aby zmniejszyć dodatkowo generowany hałas i swoją sygnaturę cieplną. Wszystko to przy ciągłym pełnieniu swojej głównej roli superjachtu z górnej półki, zapewniając zarówno ekskluzywne wnętrze o stylistyce gotycko-futurystycznej, jak i szereg udogodnień.
Czytaj też: Jacht Heritage 9.9 łączy drewno z włóknem węglowym
Na pokładzie miejsca byłoby sporo, bo projekt i rendery obejmują pięć kajut dla łącznie 10 osób, sypialnię główną na dwóch poziomach z balkonem, basen bez krawędzi, czy stację dokującą dla mniejszych łodzi wypadowych, czy transportowych. Bond Girl, to na ten moment tylko koncept, ale kto wie? Może jakiemuś reżyserowi spodoba się na tyle, że przekuje go na coś rzeczywistego do „nowego Bonda”?
