Niejaki Stephen Henrich, niemiecki projektant, pochwalił się swoim najnowszym dziełem, które z jednej strony przyciąga wzrok, a z drugiej jest przykładem tego, jak świetnie wypada technologia firmy Sintratec. Tak powstały trampki Cryptide, zaliczające się do tych naprawdę dziwnych butów wydrukowanych w 3D.
Buty drukowane w 3D. Oto Cryptide od niemieckiego projektanta, które niestety pozostaną tylko w sferze pokazu, „co potrafi technologia Sintratec”
Futurystyczne, dziwaczne, nowatorskie, a przede wszystkim przyciągające wzrok. Wydrukowane w całości za pomocą technologii 3D trampki Cryptide został zaprojektowane głównie po to, aby zaprezentować system druku w trójwymiarze S2 firmy Sintratec, jak również zalety gumopodonego materiału elastomerowego TPE.
To połączenie (materiału i technologii) sprawiło, że cieńsze struktury są bardzo elastyczne, podczas gdy te grubsze mogą pochłonąć znacznie więcej energii przed zgięciem. Dlatego też wierzch buta jest supercienki i perforowany dla zapewnienia oddychalności, podczas gdy podeszwa jest bardziej strukturalna. Została zresztą zaprojektowana specjalnie do radzenia sobie z oczekiwanymi siłami generowanymi podczas chodzenia i biegania, czego dokonano m.in. poprzez wyodrębnienie wszystkich pięciu palców na podeszwie.
Czytaj też: Karta graficzna na Raspberry Pi CM4. Mocą nie powala, ale przeglądać Internet pozwala
Niestety choć przekucie Cryptide na rzeczywistość byłoby dosyć proste, bo projekt wymaga tylko dodatku jakiejś formy przyczepiania buta do stopy, a mógłby powstawać na zamówienie po wykonaniu skanu stóp klienta, to najpewniej te wyjątkowe buty pozostaną eksponatem firmy Sintratec.
