Komputery i oprogramowanie znacząco ułatwiają analizę danych i ich wizualizację, o czym świadczą dokonania Milána Janosova z Central European University. Dzięki jego wysiłkom powstała mapa postaci z Wiedźmina.
Zacząłem czytać „Wiedźmina” na początku zeszłego roku, niedługo po tym, jak zainteresowałem się serialem Netflixa, i fabuła po prostu mnie wciągnęła. Było to doświadczenie podobne do oglądania kilka lat temu „Gry o tron”, która również stanowiła inspirację dla jednego z moich artykułów naukowych. Kiedy kończyłem oglądać nowy sezon Wiedźmina, zacząłem się zastanawiać, jak mogę wyciągnąć z tego więcej.
wyjaśnia autor ambitnego przedsięwzięcia
Czytaj też: Nowy Wiedźmin może powstawać już w Kanadzie
Pierwszym krokiem w realizacji projektu było zebranie danych, dlatego Janosov zaczął od analizy napisów występujących w serialu Netflixa. Kiedy zdał sobie sprawę, że takie informacje nie wystarczą, skorzystał też z serii książek napisanej przez Sapkowskiego. Napisał również program komputerowy, który analizował każde pojedyncze zdanie i zwracał uwagę na każdą sytuację, w której pojawiało się imię wybranej postaci.
Autor mapy wziął pod uwagę zarówno książki jak i serial o Wiedźminie
Dzięki temu mógł oszacować, jak często pojawiały się wzmianki o danej postaci oraz jakie mogły być odległości między poszczególnymi bohaterami. Jednym z wyznaczników było to, czy dwie postacie pojawiały się na przykład w tym samym zdaniu. Oczywiście takie podejście miało sens tylko na większą skalę, a nie przy analizie kilku czy kilkunastu stron. Jak wyjaśnia autor, okazało się, że taka metoda stanowiła skuteczny wyznacznik tego, czy dwie postacie rzeczywiście się spotkały lub miały wspólne wątki.
Czytaj też: Internet niemal w całości generowany przez sztuczną inteligencję. Niezwykła wizja przyszłości
Aby uchwycić kontekst pojawiających się w książkach i serialu bohaterów, Janosov założył, że dwie postacie zostały wspomniane w tym samym kontekście, kiedy zostały wymienione w odległości nie większej niż pięć zdań. Pomijając wątek, który zainteresuje fanów Wiedźmina, należy też spojrzeć na dokonania naukowca właśnie z perspektywy nauki: jego praca udowadnia, iż podobne narzędzia mogłyby być wykorzystywane do tworzenia innych sieci dotyczących świata rzeczywistego.