Na rynku kasków rowerowych producenci muszą naprawdę się wysilić, aby przykuć do siebie uwagę klientów, którzy stawiają głównie na sprawdzone rozwiązania. Mowa przecież o bezpieczeństwie, czyli sektorze, gdzie nie ma miejsca na eksperymenty. Pod tym względem trudno powiedzieć, żeby rowerowy kask Relee M1 ustępował konkurencji, ale w tym, w czym z pewnością nie ustępuje, to w szeregu dodatków i funkcji.
Na Kickstarterze furorę robi rowerowy kask Relee M1
Jak na dzieło dostępne wyłącznie na Kickstarterze przystało, rowerowy kask Relee M1 zawalczył o pieniądze od wspierających prostą techniką – oferując więcej, za mniej względem planowanej oferty w sprzedaży detalicznej. Tak też teraz możecie kupić wersję Ultra-Illuminate za 79 dolarów, a wariant z kamerą za 169$, co po premierze na rynku (maj 2022 roku) wzrośnie do kolejno 129 i 229 dolarów. Możecie być pewni, że M1 spełnia europejskie i amerykańskie normy bezpieczeństwa, jest zgodny z normą IP65 i waży około 450 gramów.
W kask u rowerowym M1 od Relee znalazł się akumulator litowo-polimerowy o wytrzymałości do 5 lub 24 godzin zależnie od obciążenia funkcjami. W przypadku aktywacji wszystkich funkcji akumulator musi zasilić kamerę z matrycą Sony Starvis IMX CMOS i elektronicznym systemem stabilizacji obrazu, która nagrywa w Full HD i 30 FPS przy 120-stopniowym kącie widzenia. Nagrania są zapisywane na 4 MB pamięci podręcznej (lub karcie pamięci) i można je pobierać oraz oglądać z wykorzystaniem aplikacji towarzyszącej po połączeniu z Wi-Fi.
Czytaj też: Bex to robo-koza od Kawasaki. Czym dokładnie jest i po co powstała?
Wspomniany wariant Ultra-IIIuminate porzuca z kolei kamerę na rzecz 350-lumenoego reflektora na przodzie. Bez względu na wersję, każdy rowerowy kask Relee M1 oferuje białe diody LED z przodu i czerwone z tyłu, a nawet zestaw zintegrowanych z tyłu diod LED do aktywacji za pomocą pilota zamontowanego na kierownicy. Poza tym zapewnia głośniki i mikrofon, za pośrednictwem których użytkownicy mogą dodatkowo słuchać muzyki, odbierać połączenia telefoniczne lub korzystać z funkcji aktywowanych głosem na sparowanym smartfonie. Możliwe jest także sparowanie ze sobą dwóch lub więcej kasków, co pozwala użytkownikom prowadzić rozmowy podczas jazdy.