Polska firma Goodram w dalszym ciągu rozwija swoją markę IRDM i najnowszym tego przejawem jest dysk IRDM Pro dostępny w wersji 1, 2 i 4 TB z kośćmi pamięci TLC. Dziś zajmujemy się wersją 2 TB wycenioną na 2000 zł i od razu zdradzimy Wam, że wynik tego testu jest na wskroś pozytywny.
IRDM Pro 2 TB pod lupą
IRDM Pro dociera do nas w solidnym opakowaniu, w którym oprócz wyłącznie dysku (jak to zwykle bywa) znajdziemy dobrej jakości naklejki, rozbudowany radiator aluminiowy z termopadami, zestaw śrubek do montażu, mały śrubokręt oraz instrukcję obsługi.
Czytaj też: Test Plextor M9P Plus 1 TB, czyli dysku na PCIe 3×4
Jeśli zastanawiacie się, czy warto zaprzątać sobie głowę tym radiatorem, czy może nie lepiej postawić na ten wbudowany w płytę główną, to zdecydowanie polecam postawić na ten dołączony do zestawu. Nie tylko dlatego, że obejmuje zarówno dolne, jak i górne układy na laminacie, ale też przez to, że spisuje się lepiej od tych prostych tradycyjnych „płytek” przykręcanych do płyt głównych. Wymiary dysku z radiatorem wynoszą 22,8 x 80 x 20,5 mm.
Pod kątem wyposażenia IRDM Pro 2 TB obejmuje kontroler PS5018-E18, dwie 1-GB pamięci podręczne DDR4 SK Hynix H5AN8G6NCJ oraz osiem 176-warstwowych układów pamięci TLC NAND (IA7BG94AYA). Takie połączenie z interfejsem M.2, wsparciem czterech magistral PCIe 4.0 i obsługą protokołu NVMe 1.4 ma zapewniać 7000 MB/s sekwencyjnego odczytu i 6850 MB/s sekwencyjnego zapisu. Po stronie wydajności w operacjach losowych w grę wchodzi odczyt na poziomie 650000 IOPS i zapis rzędu 700000 IOPS.
Poza tym IRDM Pro obsługuje automatyczne zmienianie trybu działania kości z TLC na SLC w imię okazalszego bufora i tym samym wyższej prędkości, korekcję błędów ECC, a w praktyce jego 2 TB wersja oferuje 1,81 TB wolnej przestrzeni.
Metodologia i platforma testowa
Wszystkie testy zostały przeprowadzone na 64-bitowym systemie operacyjnym Windows 10 Pro i systemie plików NTFS z jednostką alokacji wynoszącą 4096 bajtów. Ukazane wyniki dotyczą średniej z trzech wyników przeprowadzonych zamiennie (aby bufor nie „nauczył” się wykonywać tego samego) i po obniżeniu temperatury do optymalnego poziomu (jeśli było to wymagane).
Nie dajcie się zwieść występującym w niektórych przypadkach przepaściom ukazanym na wykresach i przed wyciąganiem pochopnych wniosków, rzućcie okiem na narzuconą skalę i towarzyszący wykresom komentarz.
- Oprogramowanie do testów syntetycznych:
- Crystal Disk Mark 6.0.2
- Anvil’s Storage Utilities 1.1
- Inne:
- WinRAR 16.09.09
- 7-Zip 16.04
- Gimp 2.8
- Pliki/programy do testów rzeczywistych
- 1747 plików JPG o wadze 3,36 GB
- 507 plików MP3 o wadze 3,0 GB
- Cywilizacja V na Steam
- Pliki gry Wiedźmin 3 o wadze 54,7 GB
- Pliki gry CS:GO o wadze 17,7 GB
- Plik ISO o wadze 26,5 GB
- Katalog Steama z 59492 plikami o wadze 109 GB
- Grafika o wadze 903 MB
Testy Syntetyczne
Przed Wami szereg testów w dwóch najpopularniejszych aplikacji testujących, które zapewne znacie na pamięć. Ich działanie sprowadza się do tego samego – zapisania i odczytania swoich próbek, aby wyrzucić nam proste cyferki do porównania wydajności nośników. Im wyższy słupek, tym oczywiście lepiej.
Czytaj też: Test GoodRam IRDM Pro 1 TB drugiej generacji na SATA III
Z jednej strony zachwyt, a z drugiej spora porażka. W testach syntetycznych IRDM Pro może zachwycić swoją wydajnością w operacjach sekwencyjnych i większości losowych, ale zdecydowanie nie radzi sobie z zapisem konkretnych losowych próbek. Można jednak śmiało powiedzieć, że w naszym zestawieniu IRDM Pro zapowiada się na wydajnościowego króla.
Anvil’s Storage Utilities 1.1
Crystal Disk Mark 6.0.2
Operacje na plikach
Tutaj sprawa ma się już inaczej, bo w teście z udziałem typowych działań na plikach liczy się to, jak szybko dysk poradzi sobie z wykonaniem postawionych mu zadań. Innymi słowy, im mniejszy słupek, tym lepiej.
Wydajność w grach i programach
I na sam koniec sześć zadań, które mają reprezentować najczęściej wykonywane czynności na PC, czyli archiwizację, instalowanie programów i wczytywanie gier.
Benchmarki zapowiedziały wysoką wydajność i testy w praktyce to potwierdziły. W naszej procedurze testowej IRDM Pro 2 TB poradził sobie najlepiej z kopiowaniem plików i rozpakowywaniem archiwum.
Sprawdzian wielozadaniowości
Ten z kolei test ukazuje wydajność dysku w najczęstszej sytuacji, czyli przy jednoczesnym operowaniu na przynajmniej dwóch rodzajach plików i zadań. W rzeczywistości głównie tak korzystamy ze swojego dysku, kiedy korzystamy z niego jako z dysku na system operacyjny.
Czytaj też: Test dysku XPG Gammix S50 Lite 1 TB na PCIe 4.0
W praktyce jednoczesne przeprowadzanie kopiowania trwało łącznie 44,22 sekundy. To wydłużyło czas kopiowania pliku ISO o 5,49 sekundy i plików Wiedźmina o 5,6 sekundy, ale zapewniło oszczędność czasu na poziomie 8 sekund.
Test zapełnieniowy i thermal-throttlingu
Po zapełnieniu 90% pojemności IRDM Pro nie dręczy wielki spadek wydajności. Ten jest bowiem niewielki, patrząc na różnice w czasie kopiowania, która idzie w kilka procent.
Jak wspominałem na początku, radiator w zestawie z IRDM Pro zdecydowanie jest wystarczający na codzienne użytkowanie w bardziej intensywnych warunkach. Pamiętajcie jednak, że brak wentylatora na radiatorze sprawia, że ciepło „ucieka” z niego wolniej, przez to długotrwałe intensywne użytkowanie prędzej, czy później doprowadzi do poziomu temperatury ponad 70 stopni, po czym dysk zacznie zwalniać w ramach zjawiska Thermal-Throttlingu.
Test dysku IRDM Pro 2 TB – podsumowanie
IRDM Pro 2 TB kosztuje obecnie 2000 złotych, plasując się w zasłużonym segmencie dysków M.2 PCIe 4.0×4 z najwyższej półki. Potwierdza to jego radiator, wydajność i nawet wytrzymałość z TBW na poziomie 1400 TB, która zwiastuje zakup na wiele lat… a przynajmniej na pięć z racji gwarancji, która trwa właśnie tyle. Jako że za ten dysk odpowiada polska firma, jest to tylko kolejny powód, dlaczego warto po niego sięgnąć, bo zdecydowanie się na nim nie zawiedziecie.
