Dzięki zespołowi naukowców z Harvard University nasz świat nawiedziła nowa technologia druku 3D, która eliminuje często problematyczny proces drukowania warstwa po warstwie. Zamiast tego pozwala wykonywać wydruki w nieruchomym bloku żywicy bez wymogu stosowania jakichkolwiek podpórek.
Ta nowa technologia druku 3D ponoć otwiera „zupełnie nowe możliwości”
W tym procesie drukowania wykorzystuje się skupiony przez soczewkę promień lasera, który jest skierowany na żelatynową żywicę, która twardnieje pod wpływem niebieskiego światła. Jednak promień lasera z oczywistych powodów nie mógłby być całkowicie niebieski, bo żywica utwardzałaby się na całej długości wiązki. Dlatego naukowcy wykorzystali do projektu światło czerwone i szereg sprytnie zaprojektowanych nanomateriałów rozproszonych w żywicy, aby wytworzyć niebieskie światło tylko w ściśle określonym punkcie ogniskowym lasera.
Przesuwając laser wokół pojemnika z żywicą, byli w stanie tworzyć szczegółowe, pozbawione podpór wydruki. Mając odpowiednie cząsteczki w bliskiej odległości od siebie, badacze mogą stworzyć łańcuch transferów energii, który na przykład zamienia niskoenergetyczne czerwone fotony w wysokoenergetyczne niebieskie.
Czytaj też: Druk 3D nigdy wcześniej nie był tak skuteczny. Wszystko dzięki SmartScan
Można penetrować tkanki światłem podczerwonym, a następnie zamieniać je w światło wysokoenergetyczne za pomocą techniki upkonwersji, na przykład w celu wywołania reakcji chemicznej. Nasza zdolność do kontrolowania materiałów w nanoskali daje nam wiele naprawdę fajnych możliwości rozwiązywania trudnych problemów, do których inaczej trudno byłoby się zbliżyć
– tłumaczy jeden z naukowców.
W tym procesie druku 3D mała kropka niebieskiego światła wywołuje reakcję chemiczną, która sprawia, że żywica twardnieje i staje się plastikiem. Naukowcy badają teraz możliwość jednoczesnego drukowania wielu punktów, co znacznie przyspieszyłoby proces, a także drukowania w wyższych rozdzielczościach i mniejszych skalach.