Już od jakiegoś czasu mówiło się, że iPhone SE 4 będzie mocno bazował na iPhonie XR i choć oczywiście oficjalnego potwierdzenia nie mamy, to pojawiły się rendery pokazujące, jak kolejny model SE może się prezentować.
Seria SE mało już przypomina znane nam iPhone’y i nie inaczej ma być w przypadku najnowszego modelu. Nieco zmieniony układ aparatu oraz lampy błyskowej i szeroki notch, doskonale znane nam z iPhone’a XR byłby normalnie czymś przestarzałym, ale w przypadku tej serii wnoszą powiew świeżości. Jak widzicie też na renderach, ma zabraknąć grubej dolnej ramki, co akurat wielu osobom może się nie spodobać. Oznacza to bowiem brak czytnika linii papilarnych i przycisku Home.
Jeśli chodzi o kwestie specyfikacji, tutaj można spodziewać się niewielu ulepszeń, a te właściwie mają ograniczyć się do chipsetu. Od razu warto jednak zaznaczyć, że ulepszenie nie będzie bardzo duże, bo nie ma co oczekiwać, że Apple zdecyduje się na układ A16 (w iPhone SE 3 znalazł się A15). Zapewne więc producent może użyć 5-rdzeniowej wersji GPU A15, co właśnie zapewni nowemu modelowi SE niewielką przewagę nad poprzednikiem.
Wracając jeszcze do konstrukcji, pojawiły się interesujące plotki, że iPhone SE 4 może porzucić Lightning na rzecz USB-C. Pasowałoby to do innych przecieków, wedle których seria iPhone 15 pojawi się już z nowym portem, możliwe więc, że Apple będzie chciało ujednolicić w ten sposób już wszystkie swoje urządzenia, dostosowując się do przepisów Unii Europejskiej.