Krypton 555 to ultra lekka, programowalna mysz dla graczy wyposażona w nowatorski sensor optyczny Pixart PAW3333 oraz niezwykle trwałe przełączniki mechaniczne Kailh o żywotności do 60 milionów kliknięć. Gryzoń ma ergonomiczny kształt zabezpieczający nadgarstki przed przeciążeniem oraz podświetlenie RGB pozwalające na spersonalizowanie przestrzeni gracza.
Wygląd zewnętrzny, obsługa myszki
Myszka Genesis Krypton 555 waży około 77 gram (czyli o 7 gram więcej aniżeli deklaruje producent). Ta dosyć duża myszka nie wydaje się jednak zbyt ciężka. Mimo rozmiaru, Krypton 555 ma solidne wyważenie. 45% wagi jest z przodu a 55% z tyłu. Dobrze wpływa to na komfort użytkowania.
Górna część obudowy jest wykonana z mocnego, matowego plastiku o gładkiej fakturze, delikatnie gumowanej. Niemal cała góra i część przycisków ma charakterystyczną, dziurkowaną powierzchnię, podczas gdy boki są ozdobione wzorem w stylu plasterka miodu, choć bez dziurek. Mimo tego, że boki wydają się lekko śliskie, całość powierzchni zapewnia solidny chwyt. Nawet podczas intensywnego grania, gdy dłoń może się pocić, nie odczuwałem znacznego ślizgania. Na koniec warto zaznaczyć, że na powierzchni obudowy, niestety, widoczne są odciski palców.
Wersja czarna – dziś testowana:
Wersja biała:
Kabel ma cechy zbliżone do paracordu. Jest pleciony, co nadaje mu elastyczność, ale nie jest nadmiernie lekki. Jego średnica wynosi około 3.5 mm, a długość to około 1.8 metra. Zakończony jest pozłacanym wtykiem USB i pierścieniem ferrytowym. Świetnie współpracuje z mouse-bungee (podstawka o antypoślizgowym spodzie oraz elastycznym ramieniu z klipsem trzymającym przewód). Wyjście kabla z myszki jest skierowane prosto do przodu.
Na spodzie myszki umieszczono dwa ślizgacze wykonane z czystego teflonu (Virgin PTFE). Mają one wysokość około 0.55 mm i zostały starannie zaokrąglone. Niestety, są podatne na zarysowania. Charakteryzują się umiarkowaną szybkością, doskonale równym ślizgiem oraz szybkim osiągnięciem optymalnej wydajności. Ich wyczuwalność podczas użytkowania jest znakomita, nie tracą swoich właściwości pod wpływem nacisku. W zestawie dostajemy również zapasowy komplet.
Myszkę wyposażono w 7 programowalnych przycisków:
- Główne przyciski mają znaczny opór, są wyraźnie wyczuwalne, sprężyste. Umożliwiają szybkie i skuteczne klikanie bez przypadkowych naciśnięć. Lewy i prawy przycisk są identyczne zarówno pod względem dźwięku, jak i w odczuciu kliku. Występuje tu zjawisko „overtravel”, gdzie przycisk po aktywacji przesuwa się o dodatkowy ~1 mm w dół, jednak z uwagi na sprężystość przełączników, jest to zwykle nieodczuwalne.
- Boczne przyciski są umiejscowione idealnie i można je łatwo nacisnąć. Mają średnią głębokość, są dość sprężyste i nieco twarde w kliknięciu, jednak wciąż przyjemne w użytkowaniu.
- Przycisk na rolce jest twardy i średnio wyczuwalny, co czasem powoduje przypadkowe przewijanie. Jest dość głośny i ogólnie nie zapewnia przyjemnego kliku.
- Poniżej rolki znajdują się przyciski do zmiany DPI i podświetlenia. Ich klik jest mniej wyczuwalny, trochę gumowaty i mało wygodny podczas intensywnego użytkowania podczas gry.
- Na spodzie myszki umieszczony jest suwak do włączania i wyłączania podświetlenia.
Rolka przewijania z 24 stopniami obrotu jest dobrze umiejscowiona, oferując niewielki, ale wyraźny opór podczas przekręcania. Ruch jest płynny i równomierny, jednak dźwięki przewijania są dość wyraźne. Stopnie przewijania są słabo zaznaczone, ale nie miałem problemów z przypadkowymi przewinięciami ani z odczuwaniem go podczas gry. Niemniej jednak, to nie jest najlepszy ’encoder’ jaki miałem okazję ostatnio testować.
Myszka ma dwie strefy podświetlenia (nazwane przez producenta RGB PRISMO EFFECT).
- pierwsza obejmuje scroll i logo, zależne od wybranego koloru DPI, jednak nie można im nadać innych trybów niż stałe światło.
- Druga strefa to pasek u dołu, który pozwala na różne tryby (neon, pulsowanie), jednak nie można wyłączyć podświetlenia w wybranych obszarach niezależnie.
Mimo, że próba ustawienia koloru czarnego dla scrolla i logo wydaje się pomagać, światło może i tak się przebijać, a pasek dolny ma przyciemnienia, co jest częstym zjawiskiem. Kolory są intensywne, choć brakuje tu możliwości uzyskania czystego białego. Dodatkowo, na spodzie myszki znajduje się suwak do wyłączania lub włączania różnych obszarów podświetlenia
Sensor, oprogramowanie
DANE TECHNICZNE:
W myszce Genesis Krypton 555 zastosowano sensor optyczny Pixart PAW3333. Jest to następca czujników PWM3325 oraz PAW3327. Zmiany są jak najbardziej korzystne – zakres DPI jest typowy (200-8000 DPI), ale sensor jest wyraźnie szybszy, oferuje bowiem szybkość maksymalną na poziomie około 7.62m/s oraz natywnie obsługuje do 8000 dpi. Charakteryzuje go responsywność, precyzyjne prowadzenie kursora i niski poziom jittera.
Mimo lekkiego przesunięcia sensora ku tylnej części myszki, co może wymagać przyzwyczajenia, sensor działa sprawnie na różnych podkładkach z niskim LOD, typowo na poziomie ~1.4mm. To ulepszona wersja w porównaniu z modelem PAW3327, zbliżając się pod względem doświadczenia użytkownika bardziej do PMW3360. Cały zakres od 200 do 8000 DPI jest natywny, a więc nie są wstawiane sztuczne piksele. LOD również jest niski, sensor wyłącza się już po uniesieniu na niecałe 2 mm.
Rozważając cenę zakupu myszki, należy uwzględnić kilka drobnych niedoskonałości. Scroll ma lekką tendencję do kołysania się na boki, co można odczuć podczas szybszych ruchów. To zjawisko związane z encoderem występuje nawet w droższych modelach, niekoniecznie przeszkadza jednak w użytkowaniu. Luźniejszy ruch soczewki jest zauważalny, ale nie wpływa na dokładność rejestrowanych ruchów. Trochę luzu można też zauważyć też w przyciskach, ale jest to mniej istotne. Niemniej konstrukcja i wykonanie obudowy są solidne, dając wrażenie produktu o wyższej wartości niż w istocie kosztuje.
Myszka używa przełączników Kailh GM 4.0 o żywotności 60 mln kliknięć. Kontroler mikroprocesora to sprawdzony Holtek HT68FB571. Soczewka nie jest oryginalną konstrukcją Pixarta, lecz jest to specjalnie dostosowany do tego modelu myszki model.
Elementy techniczne, takie jak nacisk przycisków, są proste, ale skutecznie zrealizowane. Wykorzystane komponenty oscylują między produktami budżetowymi a tymi nieco wyższej półki cenowej, co jednak nie przeszkadza w użytkowaniu.
Choć kabel w obudowie jest mocno wygięty, zdaje się być wytrzymały, a jego wymiana nie stanowi problemu. Jak wspomniałem wyżej, myszka korzysta z kontrolera Holtek HT68FB571, powszechnie stosowanego i rzadko sprawiającego kłopoty. Po wielu godzinach gry nie zaobserwowałem żadnych problemów z działaniem poszczególnych elementów.
TESTY:
OPROGRAMOWANIE:
Oprogramowanie do modelu Genesis Krypton 555 dostępne jest na oficjalnej stronie producenta. Umożliwia programowanie 7 przycisków, zarządzanie profilami, ustawienie do 6 poziomów DPI od 200 do 8000 z krokiem co 100, zmianę polling rate, tworzenie makr i kontrolę podświetlenia.
Choć nie ma opcji automatycznego wyboru profilu na uruchomienie programu, oferuje funkcje w języku polskim, umożliwia nagrywanie do 20 akcji w makrach i manipulację ustawieniami systemowymi myszki.
Sterowniki Genesis Krypton 555 są lekkie, nie obciążają systemu i nie wpływają na działanie sensora. Po ich wyłączeniu żaden proces nie działa w tle. Możemy przypisać wszystkie opcje do konkretnego profilu i zapisać go w pamięci myszki. Obsługa sterowników jest prosta, umożliwiają nagrywanie do 20 akcji w makrach z wyborem powtarzania, tworzenie nieograniczonej liczby profili, ale brak automatycznego wyboru profilu przy uruchomieniu programu. Dostępne są w one języku polskim. Dodatkowo, makra pozwalają na nagrywanie akcji z klawiatury i myszki, a profile muszą być wybierane ręcznie.
Podsumowanie
Myszka Genesis Krypton 555 (dostępna w wersji czarnej i białej) w cenie około 110 zł oferuje solidne wykonanie bez zauważalnych słabych punktów, co jest rzadkością w tej kategorii. To prekursor nowej jakości w tanich myszkach, głównie dzięki sensorowi PAW3333, wyprzedzając standardowe modele w tym przedziale cenowym.
To pozytywne odstępstwo od typowych niedociągnięć, jakie można spotkać w tanich myszkach, co pokazuje, że możliwe jest stworzenie przystępnej cenowo, lecz dobrze działającej myszki.
Genesis Krypton 555 wydaje się mieć solidne walory: dobrą konstrukcję, wydajny sensor oraz wygodne dodatki, takie jak zapasowe ślizgacze i opleciony kabel. Zauważalne podświetlenie też może przyciągnąć wielu użytkowników.
Korzystanie z Genesisa Krypton 555 okazało się dla mnie osobiście przyjemne, a zalety sprawiają, że warto ją rozważyć jako dobrą propozycję w swojej kategorii cenowej.
PLUSY:
- dobry sensor
- atrakcyjna cena
- dobra jakość wykonania
- świetny kabel
- dostępna w wersji białej i czarnej
MINUSY:
- słabe przyciski główne
- ślizgacz mogły być lepszy
- minimalne szorowanie rolki
- powierzchnia mocno się palcuje