Paint to po prostu klasyka gatunku i ciężko wyobrazić sobie w tych czasach funkcjonujący system Microsoftu bez tej aplikacji. Niestety jako darmowy program do edycji grafiki nie posiada tylu funkcjonalności co konkurencja. Dlatego też Microsoft postanowił odświeżyć ten archaiczny już nieco software i jego pierwsze wersje wyciekły do niektórych użytkowników.
Oczywiście nie ma tu co mówić o rewolucji, a jedynie dostosowaniu skostniałego programu do współczesnych wymagań. Twórcy starali się mieć na uwadze to, żeby Paint był tak jak poprzednik przystępny dla każdej osoby. Zatem prostota programu nigdzie nie zniknęła, a za to dodano odświeżony interfejs czy wsparcie dla dotykowych paneli. Co warto zaznaczyć wprowadzono też możliwość rysowania obiektów 3D, ozdabiania ich elementami 2D, a także udostępniania swoich modeli społeczności „grafików” bądź ich pobierania.
Nie wiadomo jednak co z obsługą podstawowej w tych czasach funkcji obsługi warstw. W wersji, która wyciekła do internetu, niestety jej nie znaleziono, ale nikt nie mówi, że nie zostanie ona wprowadzona później. Potwierdzonych szczegółów o tym, jak wyglądać będzie faktycznie nowy Paint, możemy spodziewać się na nadchodzącej konferencji Microsoftu, zapowiadanej na 26 października. Podobno firma ma zapowiedzieć tam nowe wersje swoich urządzeń Surface, do których odmłodzona edycja Painta nadawałaby się wprost perfekcyjnie.
źródło: digitaltrends.com | zdjęcie: youtube.com